Kurier Poranny: Gdy zasiadał Pan w radzie miasta, uchodził Pan za mistrza bon motów - lekkich, żartobliwych powiedzonek, dowcipnego, ale ze smakiem podanego słowa. Nie tylko serwowanych przy okazji 1-kwietniowych żartów primaaprilisowych. To wrodzony talent, czy może pokłosie praktyki adwokackiej?
Wiesław Kobyliński: Większość z nich przychodziła mi do głowy sama tak ad hoc. Ale nie ukrywam, że mam łatwość kojarzenia zdarzeń, zapamiętywania sytuacji. Ktoś tam coś chlapnął, nierzadko z dużą dozą wazeliny i to było dla mnie wystarczającą inspiracją do wykreowania śmiesznego powiedzenia czy anegdoty.
Do którego czuje Pan szczególny sentyment?
Na pewno: parkingi mniejsze niż stringi. I muszę przyznać, że po tylu latach porównania nie nadgryzł przysłowiowy ząb czasu. Bo w centrum z parkowaniem jak było, tak nadal jest licho. Mimo że przybyły parkometry, to parkingu wielopoziomowego jak nie było, tak nie ma. No i oczywiście słynne : co arteria, to galeria. Tutaj też za bardzo chyba się nie pomyliłem.
A patrząc teraz z boku na to, co dzieje się w Białymstoku, ma Pan jakieś dowcip w zanadrzu?
Gdy byłem radnym zawsze na sercu leżał mi los białostockich zabytków. Nie mamy ich wiele. Tym bardziej powinniśmy maksymalnie chronić to, co jeszcze zostało. Tyle że w ciągu roku znikła kamienica przy Jurowieckiej 10, teraz słyszę, że nie wszystkim radnym podoba się pomysł, by chronić stare budynki przy Ciepłej.
Ale oponenci twierdzą, że w ten sposób przybędzie miejsc parkingowych.
Choć parkingi nadal są mniejsze niż stringi, to na pewno nie powinny one powstawać kosztem naszego, wspólnego dziedzictwa. I dlatego mam na szybko taką parafrazę słów ks. Jana Twardowskiego: „spieszmy się oglądać zabytki, tak szybko w Białymstoku odchodzą”.
To kto z obecnych samorządowców jest najbliżej przejęcia od Pana pałeczki?
Nie chcę wyróżniać nikogo, niech się starają. Ale deklaruję, że na połowę kadencji, która przypadnie 1 grudnia 2016 roku, ufunduję, w miarę moich skromnych możliwości, specjalną nagrodę dla najlepszego mistrza bon motów. Liczę na propozycję od Czytelników „Kuriera Porannego”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?