Apostazja wicedyrektora białostockiego Caritasu
Sebastian Wiśniewski funkcję zastępcy dyrektora pełnił od 2019 roku. Jak sam mówi na decyzję o apostazji wpłynęło wiele kwestii. O swojej apostazji po raz pierwszy poinformował w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.
Na podjęty przeze mnie krok wpłynęło wiele czynników. Dostatnie życie duchownych na koszt wiernych. Brak transparentności w gromadzeniu majątków przez księży. Ucieczka od odpowiedzialności w wielu kwestiach takich jak chociażby pedofilia, oszustwa czy przestępstwa drogowe. Manipulowanie i wykorzystywanie wiernych do własnych celów. To są tylko przykłady. Grzechów Kościoła jest znacznie więcej - przekazuje nam Sebastian Wiśniewski.
Podkreśla jednak, że nie odchodzi od Boga tylko od instytucji Kościoła.
Zdałem sobie sprawę, że instytucja Kościoła jest korporacją a nie drogą do świętości. Odszedłem z Kościoła, natomiast nigdy nie wątpiłem w obecność Boga. Po odejściu z Kościoła Rzymskokatolickiego przyjąłem chrzest w Trzecim Zborze Chrześcijan Baptystów RP „Wspólnota Dobrej Nadziei" w Białymstoku. Czuję, że teraz moja relacja z Bogiem jest głębsza - wyjaśnia Sebastian Wiśniewski.
Wicedyrektor obecnie znajduje się na zwolnieniu lekarskim. Przyznaje jednak, że są prowadzone działania, aby usunąć go z organizacji.
W momencie, kiedy składałem apostazję ksiądz proboszcz uprzedził mnie, że nie będę mógł pracować w Caritasie. Obecnie prowadzone są działania, aby utrudnić mi pełnienie funkcji. Wyłączono mi służbowy telefon u operatora przez co mam utrudniony kontakt z pracodawcą. Zostałem również usunięty z zarządu Caritasu Archidiecezji Białostockiej. Pozbawiono mnie funkcji prezesa przedsiębiorstwa społecznego funkcjonującego przy organizacji - informuje Sebastian Wiśniewski.
Białostocki Caritas dotychczas nie odniósł się do sprawy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?