Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gimnazjum w Wasilkowie. Odyseja Umysłu. Swoim pomysłem chcą podbić USA

Julita Januszkiewicz
Bartłomiej Pochodowicz ( na górze). OIiwia Sangar (od lewej), Paweł Marchel, Kaja Poznańska, Alicja Radecka i Justyna Dąbrowska już nie mogą się doczekać wyjazdu do USA
Bartłomiej Pochodowicz ( na górze). OIiwia Sangar (od lewej), Paweł Marchel, Kaja Poznańska, Alicja Radecka i Justyna Dąbrowska już nie mogą się doczekać wyjazdu do USA Wojciech Wojtkielewicz
Gimnazjaliści z Wasilkowa świetnie wypadli w finale krajowym konkursu „Odyseja umysłu”. W nagrodę wezmą udział w finale światowym. Impreza odbędzie się wkrótce w USA.

Nie mogę się doczekać. Na pewno będzie super, bo jeszcze nigdy nie latałem aż tak daleko - cieszy się Paweł Marchel, uczeń klasy IIId w Gimnazjum w Wasilkowie.

- To będzie coś więcej niż wycieczka. Ten wyjazd to fantastyczna nagroda za naszą pracę, którą już wykonaliśmy. Czeka nas kolejne wyzwanie. Musimy się dobrze przygotować, a tam na miejscu starać się, by wypaść dobrze - przekonuje inna uczennica, Justyna Dąbrowska.

Grupa gimnazjalistów wspólnie ze swoim nauczycielem geografii, Sylwestrem Wosiem szykują się do wyjazdu do USA. Tam wystartują w finale światowym konkursu „Odyseja Umysłu”. Uczy on dzieci i młodzież kreatywnego myślenia oraz rozwiązywania problemów w myśl hasła „Marzymy! Myślimy! Tworzymy!”.

- Finały w USA odbywają się od 23 kwietnia do 28 maja w stanie Michigan, na uniwersytecie stanowym. Występują w nich drużyny z całego świata, czyli kilka tysięcy osób. Jest więc jak na olimpiadzie - mówi Sylwester Woś, nauczyciel.

Czytaj też:Gimnazjum w Wasilkowie. Gimnazjaliści byli w Gruzji
Drużyny przedstawiają ten sam problem, który zaprezentowali najpierw na regionalnych eliminacjach, a potem na ogólnopolskim finale konkursu w Gdyni. Gimnazjaliści z Wasilkowa wypadli na nim świetnie. - Ta lodówka była jednym z elementów scenografii - Sylwester Woś pokazuje wielkie tekturowe pudło. Na nim są przyczepione kolorowe magnesy. Tak wyglądają.

- Są one wykonane z papieru toaletowego. Pomalowane i polakierowane tak, by wyglądały jak twarze ludzi. Jury doceniło to jako coś pomysłowego- opowiada nauczyciel.

Skąd tak nietypowy pomysł? - Zastanawialiśmy się nad tematem naszego występu. Zrobiliśmy burzę mózgów. Ktoś zapytał czy w lodówce pracują jakieś ludziki, czy np. zapalają światło, gdy otwieramy drzwi. Spodobała się nam ta propozycja i w tym kierunku poszliśmy - uśmiecha się Justyna.

Uczniowie przygotowali też oryginalne stroje. Na przykład jeden z nich ozdobił ubranie cukierkami, zaś na głowę nałożył czapkę z płyt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny