Muzeum Ikon jest wizytówką miasteczka. Rocznie odwiedza je 40 tysięcy turystów z kraju i zza granicy. Podczas wakacji, jest ich znacznie więcej. Dziennie supraskie ikony podziwia wtedy nawet sto osób. I odwiedzający jak i pracownicy muzeum narzekają na drogę, która do niego prowadzi. Teraz jej patronem jest arcybiskup gen. Miron Chodakowski.
- Nawierzchnia jest fatalna. Najgorzej jest jesienią i wiosną. Wtedy wszędzie jest błoto. Tworzą się głębokie kałuże. Nie da się normalnie przejść - narzeka Katarzyna Skibicka. - Nie ma chodników i parkingów.
Krystyna Stawecka kierowniczka muzeum, ciągle prosi władze gminy o porządny dojazd. I kończy się zwykle na tym, że trzy razy do roku przyjeżdża równiarka. - Ta droga to powód do wstydu - denerwuje się kierowniczka.
Wiktor Grygiencz zna problem. Jak mówi, jest już projekt modernizacji tego zaledwie półkilometrowego odcinka. Magistrat chce tam ułożyć kostkę brukową. Ma to kosztować 2 mln złotych, ale gminie brak pieniędzy. - Nie dostaliśmy unijnej dotacji - wyjaśnia burmistrz Grygiencz.
Zapewnia, że będzie starał się o 50 proc. dofinansowania ze schetynówki, ale może być problem. - Przy formalnej ocenie możemy stracić punkty, bo nie dochodzi tu do wypadków drogowych - tłumaczy Wiktor Grygiencz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?