- To tendencyjny wyrok. Będę się odwoływał - zapowiada Józef Fiłonowicz, opozycyjny radny z Supraśla.
To on w imieniu grupy radnych złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę. Fiłonowicz uważa, że podczas głosowania nad budżetem gminy nie było kworum, czyli wystarczającej liczby radnych, by podjąć uchwałę. Bo radny Fiłonowicz w trakcie głosowania nad budżetem Supraśla próbował wyjść z sali. Według władz był w tym czasie obecny, a uchwała jest ważna.
Zobacz też: Radosław Dobrowolski vs Józef Fiłonowicz. Burmistrz Supraśla oskarża radnego o nielegalne studnie
- Powiedziałem, że wychodzę i nie biorę udziału w głosowaniu. Przewodnicząca rady widziała jak wychodziłem, a nie stałem. Jako dowód, mam nagranie. W kieszeni marynarki miałem dyktafon. Głosowanie trwało 8-9 sekund, przeprowadzono je w pośpiechu - opowiada dziś Fiłonowicz.
**
Supraśl. Mieszkańcy zarzucają Radosławowi Dobrowolskiemu samowolę**
Jednak WSA oddalił jego skargę. - Wygraliśmy - cieszy się Mariusz Żukowski, sekretarz gminy Supraśl. - Od początku można było przewidzieć taki obrót sprawy. Kworum podczas głosowania nad uchwałą budżetową było ewidentnie zachowane. Zresztą potwierdziła to wcześniej Regionalna Izba Obrachunkowa.
Wyrok jest nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?