W sobotnie popołudnie na swoim stadionie zespół Sokoła Sokółka rozegrał ostatnie III ligowe spotkanie przed własną publicznością. W ramach tego firma ZZO Euro Sokółka zorganizowała dla kibiców piknik. Można było skosztować za okazaniem biletu karkówki z grilla, kiełbasek, grochówki czy bigosu. Również kto miał ochotę, pub "Blues&Rock" (również za okazaniem biletu) częstował kibiców lodami. W przerwie spotkania chętni mogli postrzelać z łuku i wygrać atrakcyjne nagrody. Zabawa trwała jeszcze 1,5 godz. po meczu. W tym czasie kibice mogli obejrzeć występ uczniów szkoły samurajów oraz Warszawskiego Centrum Karate.
Zabójcze 45 minut
Piłkarze w ostatnim meczu chcieli pokazać się z jak najlepszej strony i sztuka ta im się udała. Bardzo szybko bo już w 9. min. Michał Mościński popisał się pięknym uderzeniem z woleja, z około 25 metrów. Bramkarz Concordii Elbląg tylko odprowadził piłkę wzrokiem, która wpadła w okienko bramki.
Na kolejną bramkę kibice czekali do 35. min. Wtedy to sędzia główny podyktował rzut wolny z około 26 metrów. Do piłki podszedł, powracający po kontuzji, Dzidosław Żuberek i pewnym strzałem pokonał bramkarza Concordii.
Jeszcze w pierwszej połowie sokółczanie ustalili wynik. W 44. min. akcję skrzydłem zakończył celnym trafieniem Michał Pietroń.
Niespełna minutę później znakomitą okazję miał Marcin Szmurło. Obrońca Elbląga nie potrafił go skutecznie zatrzymać i sfaulował w polu karnym. Sędzia bez wahania wskazał na jedenastkę, którą zamienił na bramkę Dzidosław Żuberek.
W II połowie tempo gry nieco opadło. Concordia broniła się przed utratą kolejnych bramek i tylko sporadycznie wyprowadzała kontrataki. Gospodarze chcieli jeszcze zdobyć gole, ale goście potrafili dowieźć wynik do końca.
W końcówce spotkania, trener sokoła Mirosław Dymek zmienił Dzidosława Żuberka, który otrzymał od kibiców duże brawa za swój występ. W 85. min. boisko opuścił również Łukasz Trudnos - niewątpliwie najlepszy bramkarz III ligi - którego kibice również nagrodzili dużymi owacjami. Jego miejsce w bramce zajął Karol Kozłowski.
W lidze Sokół zagra jeszcze jedno spotkanie. Za tydzień sokółczanie spotkają się w Zambrowie z miejscową Olimpią.
Puchar dobrze mieć
Meczem podsumowującym cały sezon będzie środowy finał wojewódzkiego pucharu Polski. W środę o godz. 17 zagramy z Pogonią Łapy. Przed dwoma tygodnia w lidze wygrali sokółczanie 1:0. Czy podobnie będzie i tym razem. Miejmy nadzieję, że podopieczni Mirosława Dymka zakończą ten wspaniały sezon podwójnym triumfem.
Zatem kibice, przyjdźmy w środowe popołudnie i dopingujmy nasz zespół. Podziękujmy za ten wspaniały sezon i awans do II ligi a może i za zdobycie wojewódzkiego Pucharu Polski, dzięki któremu możemy wystąpić w rozgrywkach Remes Pucharu Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?