Publiczna nieprawda
Publiczna nieprawda
Niektórym kłamstwo przychodzi z wielkim trudem. Pocą im się ręce, drży głos. A innym, wręcz przeciwnie. Oszukują z premedytacją, patrząc prosto w oczy.
Tomasz Grynczel chyba nie miał skrupułów. Przekonywał i zachęcał kibiców, żeby wsparli swój ukochany klub. Chociaż wiedział (no, bo jak inaczej), że prawda wygląda trochę inaczej. Bo przecież nie chodzi tu o różnicę kilku czy nawet kilkunastu dni, ale o dokładnie jedenaście miesięcy. To trochę sporo.
Jestem tylko ciekawa, czy prezes przekonał w tych kłamstwach sam siebie i rozliczając się za 2007 rok, odpisał 1 procent na swój ukochany klub? Bo jakoś śmiem wątpić. Ale to już on wie najlepiej.
Martyna Tochwin
Tymczasem klub taki status uzyskał dopiero 4 listopada 2008 roku. Dlatego ci, którzy przekazali Sokołowi 1 procent swego podatku za 2007 rok, wspomogli konto Skarbu Państwa.
Nie mamy wątpliwości, prezes KS Sokół publicznie oszukał wszystkich kibiców. Na początku 2008 roku ogłosił, że klub uzyskał status organizacji pożytku publicznego. A tym samym zachęcił kibiców, by rozliczając się z fiskusem za 2007 rok przekazywali 1 procent swojego podatku na konto Sokoła Sokółka. Takie informacje przekazał m.in. za pośrednictwem naszej gazety.
Nic do powiedzenia
Informacja ta okazała się jednak nieprawdziwa. Mamy w tej sprawie pismo z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Piotr Kontkiewicz, zastępca dyrektora departamentu pożytku publicznego napisał w nim m.in.:
KS Sokół uzyskał status organizacji pożytku publicznego 4 listopada 2008 roku. W związku z tym nie mógł otrzymać 1 procent podatku za rok 2007.
O wyjaśnienie całej sprawy poprosiliśmy prezesa Sokoła Tomasza Grynczela. Ten jednak nie chciał z nami o tym rozmawiać ani tłumaczyć swojego kłamstwa. - Nie mam nic do powiedzenia na ten temat - usłyszeliśmy przez telefon.
Prezes Grynczel dodał tylko, że dotychczasowe wpływy z tytułu 1 procenta i tak nie spełniają jego oczekiwań jako prezesa klubu. Bo spodziewał się 2 milionów złotych, a dostał zaledwie ułamek tej kwoty. Jaka to kwota? Tego też nie chciał nam powiedzieć, bo według niego, nikogo to nie interesuje.
Skarbówka weryfikuje
Wierni kibice Sokoła rozliczając się z podatku dochodowego za 2007 rok odpisywali na swój klub 1 procent podatku. Wiemy to z nieoficjalnych, ale pewnych źródeł. Jednak ostatecznie, ani jedna złotówka i tak nie trafiła na konto klubu KS Sokół Sokółka. Wszystko dzięki sprawnej weryfikacji PIT-ów przez fiskusa.
- Nawet jeśli były takie odliczenia, nasz system komputerowy to odrzucił. Nie można bowiem przelać pieniędzy na organizację, która nie ma statusu pożytku publicznego - tłumaczy Krystyna Sokołowska, kierownik referatu podatku dochodowego w Urzędzie Skarbowym w Sokółce.
Niewykluczone jednak, że klub i tak wkrótce skontrolują urzędnicy skarbowi.
Zaskoczony dyrektor OSiR-u
W tej sprawie odwiedziliśmy też dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sokółce. Fałszywą informację o KS Sokół bez trudu można bowiem znaleźć także na oficjalnej stronie internetowej ośrodka.
W zakładce "Kluby sportowe" czytamy m.in.: Z dniem 1 stycznia 2008 roku KS Sokół stał się przedmiotem użytku publicznego (...) Ze strony klubu, jak i ze swojej prosimy wszystkich o przekazanie tego 1 procenta z rozliczenia za 2007 rok (...).
O tym, że jest to informacja nieprawdziwa, Piotr Rygasiewicz dowiedział się dopiero od nas. I nie krył zaskoczenia.
- Zaraz to usuniemy ze strony. Nie wiem, jak do tego doszło, ale na pewno to wyjaśnimy. Sprawdzę też na czyje polecenie zostało to zamieszczone na stronie - tłumaczył Piotr Rygasiewicz.
Z jednej deklaracji dyrektor wywiązał się na pewno. Fałszywa informacja zniknęła z portalu w piątek - w dwie godziny po naszej interwencji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
