W komisariacie w Dąbrowie jest teraz pięć etatów, tzw. dyżurnych. Zgodnie z propozycją komendanta powiatowego policji w Sokółce, mają one już niedługo zostać zamienione na cztery etaty w wydziale prewencji i jeden w drogówce. W Dąbrowie zostałyby jednak tylko trzy etaty. Dwa zasiliłyby bowiem komendę w Sokółce.
- Dyżurny w komisariacie przyjmuje średnio 3,9 zgłoszenia na dobę. A przez 24 godziny nic innego nie robi, tylko siedzi i przyjmuje telefony. Między innymi z tych względów uznałem, że ci policjanci tutaj się marnują i nie są optymalnie wykorzystani - tłumaczy swoje zamiary Krzysztof Mróz, komendant powiatowy policji w Sokółce.
Takimi propozycjami zaniepokojeni są mieszkańcy i samorządowcy z Dąbrowy. Już wystosowali pisemny protest do komendanta wojewódzkiego. To on bowiem w najbliższym czasie ostatecznie zatwierdzi lub odrzuci proponowane przez sokólskiego komendanta zmiany reorganizacyjne.
- Jeśli zmiany są niezbędne, to niech nie odbywają się kosztem obsady kadrowej naszego komisariatu. Rada miejska stara się w miarę swoich możliwości budżetowych corocznie wspomagać finansowo działalność komisariatu, przeznaczając na dodatkowe służby patrolowe określone kwoty. W 2013 roku przeznaczyliśmy na dodatkowe patrole 15 tysięcy złotych. Świadczy to o tym, że na dziś oceniamy poziom bezpieczeństwa na terenie naszej gminy jako nie do końca zadawalający - argumentują dąbrowscy radni.
Jednak komendant zapewnia, że zmniejszenie etatów nie odbije się na bezpieczeństwie mieszkańców Dąbrowy, a wręcz przeciwnie. Policjanci bowiem zamiast pracować w dyżurce w komisariacie, częściej patrolowaliby ulice miasta.
- Na mieście będzie patrol policji. Nie będzie natomiast policjanta na stanowisku dyżurnego, który otwierał drzwi - tłumaczy Krzysztof Mróz.
To nie jest pierwsza reorganizacja komisariatu w Dąbrowie Białostockiej. W ciągu ostatnich pięciu lat liczba etatów funkcjonariuszy policji pracujących w gminie zmniejszyła się o dziewięć osób.
- Istnieje realna obawa i jest to zarówno opinia mieszkańców naszej gminy, jak i ościennych gmin Nowy Dwór, Suchowola i Sidra, że umniejszanie możliwości działania policji na naszym terenie może skutkować niedostatecznym zagwarantowaniem bezpieczeństwa na całym wymienionym, jakże rozległym obszarze - mówią o swoich obawach radni.
W gminie Dąbrowa Białostocka mieszka niespełna 13 tysięcy ludzi. Połowa z nich to mieszkańcy miasta.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?