W niedzielę wieczorem czarny neseser pojawił się przed sklepem w pobliżu dworca PKS w Augustowie.
Policjanci obawiali się, że w neseserze może być bomba lub inne niebezpieczne substancje. Odgrodzili neseser taśmą i wezwali pirotechników.
- W chwili, gdy specjaliści pracowali nad podejrzanym pakunkiem policjanci ustalili właściciela podejrzanego nesesera - informuje sierż. Marek Skutnik z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Była to 48-latka, która przyjechała z Włoch do Augustowa. Badanie alkomatem kobiety wykazało blisko 3 promile alkoholu organizmie.
- W rozmowie z policjantami turystka powiedziała, że zrobiła to dla żartu - mówi sierż. Skutnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?