Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant podejrzany o zgwałcenie 20-latki. Do stosunku się przyznał, do gwałtu nie.

(mw)
Funkcjonariusz został zawieszony w pełnieniu obowiązków
Funkcjonariusz został zawieszony w pełnieniu obowiązków fot. Archiwum
Funkcjonariusz nie przyznaje się do winy. Ale przyznał, że do stosunku doszło.

Funkcjonariusz został zawieszony w pełnieniu obowiązków. Czekamy na rozstrzygnięcie prokuratury - mówi asp. Justyna Aćman z Komendy Powiatowej Policji w Mońkach.

To właśnie w tej komendzie pełni służbę 22-letni Sebastian K. Na policjancie ciążą jednak bardzo poważne zarzuty. Postawiła je Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ. Podejrzewa funkcjonariusza o zgwałcenie 20-letniej dziewczyny.

Śledczy ustalili, że do gwałtu doszło w nocy z 6 na 7 lutego tego roku w jednym z mieszkań na białostockim osiedlu Wysoki Stoczek. Grupa młodych ludzi urządziła tam imprezę. Bawiła się na niej zarówno pokrzywdzona, jak i Sebastian K. Pili alkohol.

Zdaniem prokuratury, Sebastian K. nalegał na seks z 20-letnią koleżanką. Śledczy ustalili, że dziewczyna nie zgodziła się na współżycie. Wtedy policjant miał zmusić ją do stosunku.

Następnego dnia pokrzywdzona zgłosiła się do II komisariatu policji przy ulicy Warszawskiej w Białymstoku. Powiedziała, że została zgwałcona. Sprawa trafiła do prokuratury.

- Podejrzany mężczyzna przyznał, że doszło do stosunku, ale zaprzeczył, że odbył się on bez zgody pokrzywdzonej - mówi Katarzyna Pietrzycka, szefowa Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.

Śledztwo w tej sprawie ciągle trwa. Prokuratura czeka jeszcze na opinie biegłych w sprawie badania DNA. Niewykluczone, że postępowanie zakończy się w przyszłym miesiącu.

Jeśli zarzuty prokuratury potwierdzą się, podejrzanemu policjantowi grozi od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny