21 centymetrów średnicy miał prawdziwek, którego znalazła pani Helena. Mimo że na grzyby jeździ już od 37 lat, takiego do tej pory nie znalazła.
- To prawdziwy olbrzym i do tego bez robaków - chwali znalezisko.
A gdzie rosną takie dorodne okazy? Czy zdradzi pani nam ten sekret?
- Na łące w miejscowości Małynka za Zabłudowem - odpowiada grzybiarka. - Z pewnością każdy znajdzie tam coś dla siebie.
Pani Helena dodaje, że zebrane grzyby suszy, marynuje, sprzedaje, a czasem rozdaje swoim dzieciom, wnukom i prawnukom.
- To takie moje hobby - śmieje się.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?