Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w rozkładzie PKP. Inaczej pojedziemy do Suwałk i Ełku

Redakcja
Przesunięcie o godzinę wieczornego pociągu do Suwałk nie spowoduje rewolucji. Kto nie będzie chciał lub mógł czekać do wieczora, zawsze może wybrać autobus, który kursuje bardzo często, ewentualnie przesiąść się na własny transport - mówi Przemysław Ferenc z Suwałk, który studiuje w Białymstoku.
Przesunięcie o godzinę wieczornego pociągu do Suwałk nie spowoduje rewolucji. Kto nie będzie chciał lub mógł czekać do wieczora, zawsze może wybrać autobus, który kursuje bardzo często, ewentualnie przesiąść się na własny transport - mówi Przemysław Ferenc z Suwałk, który studiuje w Białymstoku. A. Kuźmiuk
Od września wprowadzone zostaną zmiany w kolejowych połączeniach z Suwałkami i Ełkiem.

Od września w popołudniowym szczycie nie będzie kolejowych połączeń z Suwałkami i Ełkiem. Natomiast wieczorem do Suwałk w odstępie zaledwie 20 minut odjadą aż dwa pociągi.

Korekta w rozkładzie jazdy PKP, która będzie obowiązywała od 3 września, może spowodować utrudnienia w regionalnych połączeniach, ale jest też pewna nowość. 1 września do Ełku po raz pierwszy będziemy mogli odjechać nowoczesnym, komfortowym pociągiem PesaDART. To nowe bezpośrednie połączenie PKP Intercity z Łodzi. Skład „Zamenhof” o godz. 18.15 zabierze podróżnych z Warszawy Centralnej do Białegostoku, a następnie o godz. 21:01 z Białegostoku do Ełku.

Niestety, od września w godz. 14.23-18.50 z Białegostoku do Ełku nie będzie bezpośredniego połączenia. Alternatywą jest pociąg relacji Białystok - Grajewo o godz. 16.24.

Zobacz też: PKS: 5 wiat, 6 peronów. Konstrukcja gotowa

Zmiany szykują się także w połączeniu z Suwałkami. - W popołudniowym szczycie tworzy się gigantyczna, bo aż sześciogodzinna dziura między pociągami. W godz. 14.44-20.30 do Suwałk nie odjedzie żaden pociąg - alarmuje Piotr Figiel, nasz Czytelnik.

Z powodu prac remontowych dotychczasowy pociąg z godz. 19.35 trzeba było przesunąć na godz. 20.30. W ten sposób wieczorem na trasie Białystok-Suwałki w odstępie zaledwie 20 minut będą kursowały aż dwa składy: o godz. 20.30 pociąg spółki PKP Intercity „Podlasiak”, a o godz. 20.50 odjedzie pociąg Polregio.

- Ten drugi w dalszym ciągu będzie skomunikowany z pociągiem PKP Intercity z Łodzi Fabrycznej, który przyjeżdża do Białegostoku na godz. 20.40 - mówi Renata Gerasimiuk z Podlaskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

Będą mogli korzystać z niego pasażerowie, podróżujący np. do Rozedranki, Sidry, Kamiennej Nowej. Wcześniejszy skład „Podlasiak” będzie zatrzymywał się bowiem tylko w Czarnej Białostockiej, Sokółce, Dąbrowie Białostockiej i Augustowie.

- Dlatego, aby pasażerom z tych dwóch pociągów stworzyć możliwość dojazdu, podjęto decyzję o pozostawieniu pociągu Polregio w dotychczasowej godzinie, o 20.50. Gdyby nie było tego pociągu, ci podróżni byliby zmuszeni czekać na pociąg do Suwałk przez całą noc, do godz. 5.04 - tłumaczy Renata Gerasimiuk.

Kładka na dworcu PKP Białystok Fabryczny zamknięta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny