W tym roku konserwator wojewódzki nie wsparł żadnego białostockiego zabytku. Wszystkie dotacje poszły na obiekty w regionie. I co stało się już tradycją, obdarowano w przeważającej mierze parafie. Najwięcej, bo 30 tys. zł dostała ta w Boćkach, na odnowienie kościoła. Pieniądze popłyną też do Różanegostoku (10 tys. zł na remont ołtarza bocznego) i Sokółki, gdzie odnawiany będzie budynek parafii.
Konserwator wsparł też konserwacje zabytków ruchomych, jak np. ikony Przemienienia Pańskiego z cerkwi w Mostowlanach czy obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem z kościoła w Rudce.
Wśród obdarowanych jest też kilka zabytków świeckich. To m.in. dom przy placu Czarneckiego 10 w Tykocinie czy wiatrak typu holender w Aulakowszczyźnie.
Służby konserwatorskie miały w tym roku do dyspozycji 270 tys. zł. I choć to o 20 tys. zł więcej niż w zeszłym roku, to potrzeb jest znacznie więcej.
Pod koniec marca dotacje przyznał też białostocki magistrat. Pieniądze poszły m.in. na naprawę dachu budynku ZDZ czy remont Pałacyku Beckera przy Galerii Alfa. Wtedy urzędnicy rozdali łącznie 1,2 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
