Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Łapach opuszczają lekarze. Może zostać jeden

Julita Januszkiewicz
Dyrektor szpitala w Łapach nie ukrywa, że jeśli nie znajdzie lekarzy, zawiesi pracę interny. To może stać się już w grudniu. Odkąd pięciu lekarzy złożyło wypowiedzenia praca stała się bardzo stresująca
Dyrektor szpitala w Łapach nie ukrywa, że jeśli nie znajdzie lekarzy, zawiesi pracę interny. To może stać się już w grudniu. Odkąd pięciu lekarzy złożyło wypowiedzenia praca stała się bardzo stresująca sxc.hu
Dyrektor szpitala w Łapach nie ukrywa, że jeśli nie znajdzie lekarzy, zawiesi pracę interny. To może stać się już w grudniu. Odkąd pięciu lekarzy złożyło wypowiedzenia praca stała się bardzo stresująca

- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni naszym dalszym losem. Przedstawiony przez dyrektora plan naprawczy nie zawiera najważniejszej dla nas informacji - o obsadzie lekarskiej - skarżą się pracownicy oddziału wewnętrznego w szpitalu w Łapach. Dostaliśmy od nich list.

Jak wcześniej informowaliśmy wypowiedzenia złożyło pięciu internistów. Od 1 grudnia nie będą leczyć w szpitalu.

Inni pracownicy boją się, że z powodu braku lekarzy, interna - podobnie jak wcześniej oddział ginekologiczny - zostanie zamknięta. Martwią się o swoje miejsca pracy. Od przyszłego miesiąca na internie może zostać tylko jeden lekarz i oddział nie będzie miał jak funkcjonować.

- Prawdopodobnie nie uda się ułożyć listy lekarzy dyżurnych. Poszukiwanie nowych internistów też nie jest skuteczne - piszą pracownicy.

Kłopoty interny były m.in. omawiane w poniedziałek na komisji zdrowia w białostockim starostwie powiatowym, do którego należy SPZOZ. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Tadeusz Gniazdowski, dyrektor szpitala poinformował radnych, że będzie już podpisywał umowy z dwoma lekarzami internistami z województwa podlaskiego. Jednak Robert Głowacki, rzecznik starostwa, nie potwierdza tego.

- Rozmowy z lekarzami trwają, prowadzone są także z udziałem pana starosty - zapewnia Głowacki.

- Dyrektor nie ukrywa, że jeśli nie znajdzie lekarzy, będzie musiał zawiesić oddział. Postawa starosty w tej sprawie jest zbyt pasywna - uważa Roman Czepe, radny powiatowy PiS.

Likwidacji interny obawia się także Urszula Jabłońska, burmistrz Łap. Ale na nasze pytania czy rozmawia z lekarzami, dyrekcją szpitala oraz władzami powiatu o tym, odpowiada: - Samorząd Łap nie jest adresatem takich pytań. Szpital podlega starostwu.

A zarząd przygotowuje konkurs na dyrektora szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny