Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Roman Czepe nie dał pieniędzy. Dzieci nie dostały medali.

Julita Januszkiewicz
uważa, że to Szkolny Związek Sportowy powinien zapewnić nagrody
uważa, że to Szkolny Związek Sportowy powinien zapewnić nagrody Fot. Internet
Uczennice ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Łapach zajęły wysokie miejsce na zawodach sportowych w Wasilkowie. Nie otrzymały medali, bo burmistrz Roman Czepe nie dał na nie pieniędzy.

To skandal - oburza się jeden z rodziców. - Jeśli ktoś organizuje zawody, to powinien też zapewnić nagrody - kontruje burmistrz Łap.

Chodzi o mistrzostwa powiatu białostockiego w sztafetowych biegach przełajowych w Wasilkowie. Uczennice Szkoły Podstawowej nr 1 w Łapach zajęły w tych zawodach trzecie miejsce.

- Dziewczynki dostały tylko dyplom. Organizator powiedział, że puchar im się nie należy, bowiem gmina Łapy nie jest zainteresowana takimi nagrodami. To skandal. Jak można tak traktować nasze dzieci - nie kryje oburzenia jeden z rodziców (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Piotr Chmielewski z podlaskiego Szkolnego Związku Sportowego tłumaczy, że powiatowe zawody mają wspierać finansowo gminy, z których pochodzą startujący uczniowie. Każda z nich przekazuje na jednego ucznia złotówkę. Związek zaś kupuje za to nagrody. W przypadku gminy Łapy chodziło o 1980 złotych, bo tyle dzieci uczy się w jej szkołach.

Roman Czepe, burmistrz Łap, uważa, że to właśnie Szkolny Związek Sportowy, który organizuje zawody, powinien zapewnić nagrody. - Dlaczego mamy dawać pieniądze na utrzymanie związku? - denerwuje się burmistrz Łap.

Wtóruje mu Adam Protasiewicz, dyrektor łapskiego Ośrodka Kultury Fizycznej. - To śmieszne, by finansować zadania, które nie należą do nas - mówi dyrektor OKF.

Podobnego zdania jest Tadeusz Matejko, burmistrz Czarnej Białostockiej , który również nie dał pieniędzy na nagrody. W przypadku tej gminy chodziło o 1023 złotych.

- W ciągu roku odbywa się kilka sportowych zawodów, w których startuje po dziesięcioro dzieci. W sumie medale naszych uczniów kosztują tylko dwieście złotych. Nie wiemy na co jest wydawana reszta tej kwoty - mówi Tadeusz Matejko.

Burmistrzowie Łap i Czarnej Białostockiej zapewniają, że dzieci dostaną medale. - Mam po to dawać pieniądze, by ktoś tylko wręczył medal - oburza się Roman Czepe.

Rodziców to nie przekonuje. - Nasze dzieci bardzo to przeżywają. Może niedługo zabroni im się startów w zawodach poza Łapami - denerwuje się rodzic.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny