Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rośnie dług szpitala. Nie wystarcza pieniędzy na leczenie.

(jul)
Janusz Rainko dyrektor szpitala w Łapach zapewnia, że placówka poradzi sobie ze spłatą kredytu
Janusz Rainko dyrektor szpitala w Łapach zapewnia, że placówka poradzi sobie ze spłatą kredytu Fot. Julita Januszkiewicz/archiwum
Szpital w Łapach przekroczył kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Nadlimity wynoszą już 500 tysięcy złotych. Tymczasem placówka zaciąga wysoki kredyt na modernizację przychodni przy ulicy Piaskowej. Dyrektor Janusz Rainko zapewnia, że szpital poradzi sobie ze spłatą pożyczki.

Będziemy oszczędzać i ograniczać przyjęcia pacjentów - zapowiada Janusz Rainko, dyrektor szpitala w Łapach. Bo ponadplanowe zabiegi i badania wyniosły już 500 tysięcy złotych.

Dotychczas najwięcej nadlimitów było na oddziale chorób wewnętrznych i chirurgii.

- Staraliśmy się robić to, co mamy zapisane w kontrakcie z Narodowym Funduszem Zdrowia. Przyjmowaliśmy pacjentów w stanie zagrożenia życia, ale mimo to nie mogliśmy odmówić chorym, którzy wymagają szpitalnego leczenia. I stąd powstał dług - tłumaczy dyrektor Rainko.

Nie pierwszy raz placówka ma problem z nadwykonaniami. W 2009 roku wyniosły one prawie 2 miliony złotych. NFZ nie zapłacił szpitalowi tych pieniędzy.

A to oznacza pogorszenie się sytuacji finansowej szpitala. Szpital musiał ograniczyć inwestycje oraz zakup sprzętu. Wprowadzono racjonalną politykę lekową. ZOZ nie wydaje na najdroższe leki. Pracownicy natomiast nie mają co liczyć na podwyżki pensji.

Na przymusowych oszczędnościach ucierpią przede wszystkim ludzie. Bo mniej pieniędzy oznacza ograniczenia w przyjmowaniu pacjentów.

Tymczasem szpital jest zmuszony do zaciągnięcia kredytu.Chodzi o 500 tys. złotych. To pieniądze na termomodernizację przychodni lekarskiej przy ulicy Piaskowej w Łapach. Kredyt poręczy starostwo powiatowe.

Inwestycja będzie kosztowała 600 tysięcy złotych.

Dyrektor zapewnia, że szpital finansowo udźwignie kolejny dług i poradzi sobie ze spłatą pożyczki.

-To kredyt korzystny, w 20 procentach umarzalny. Musimy go oddać w ciągu czterech lat. Miesięczna rata wyniesie nas 10 tysięcy złotych- wyjaśnia Janusz Rainko.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny