- Akcję zorganizowali nasi wolontariusze w ramach programu "Szkoła bez przemocy" - mówi dyrektorka Danuta Bojczuk. - Zresztą u nas to nie pierwsza taka akcja.
Bo ambulans Centrum Krwiodawstwa w Białymstoku już po raz kolejny odwiedził łapską szkołę.
I tym razem uczniowie też nie zawiedli.
Na fotele zasiadły osoby, które nigdy nie oddawały krwi, ale również te, które już kiedyś to zrobiły. Dawcą krwi może bowiem zostać każdy. Są tylko dwa warunki: trzeba być zdrowym i mieć ukończone osiemnaście lat. I jeszcze jedno - trzeba chcieć pomóc innym.
- Oddaję krew już po raz drugi. Nie żałuję, bo przecież coraz częściej słyszy się o różnych wypadkach - mówi Michał Kostro, uczeń klasy IV. - Usłyszałem, że moja krew jest bardzo dobra i przydatna. Dzięki temu mogę kogoś uratować. Krew jest przecież niezbędna do dalszego życia.
Dyrektor Bojczuk jest zadowolona z postawy swoich uczniów. Wielu z nich bowiem bez wahania oddało krew.
- To dar płynący prosto z serca - mówi Danuta Bojczuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?