Przed zawodami na ulicami miasta przebiegła sztafeta z pochodniami. To łapscy sportowcy niepełnosprawni podążali do grobu Waldemara Kikolskiego. Tam złożyli kwiaty i zapalili znicze.
- Dzięki Waldkowi nieraz słyszeliśmy Mazurka Dąbrowskiego - mowił Roman Czepe, burmistrz Łap. - Sportowiec z naszego miasta stał na najwyższym podium podczas olimpiady w Barcelonie i Atlancie. Dobrze, że w Łapach odbywa się już dziewiata edycja tego biegu. Wrasta on w sportowy kalednarz i pozwala zachować pamięć wybitnym sportowcu, koledze, przyjacielu i sąsiedzie.
Rozsławił Łapy
Łapy są znane wśród sportowców niepełnosprawnych. Marek Dąbrowski przyjechał rowerem z Ełku: - Zajęło mi cały dzień - mówi sportowiec. - W bagażu mam namiot, jedzenie i małą kuchenkę. Przenocowałem na łące niedaleko Sokół.
Maciek przyjechał z Płocka. W 1999 roku miał wypadek i stracił wzrok: - Nie znałem Waldka, ale dużo o nim wiem. Był super człowiekiem. Nauczył nas, ludzi niepełnosprawnych, żyć i radzić z problemami. Dlatego tutaj jestem - mówi.
Jan Michalik mieszka i pracuje w podwarszawskich Laskach. Jest inwalidą: - Nie widzę od becika -żartuje. - Człowiek może być niewidomy nie tylko na ciele, ale i na duszy. Waldek był wzorem człowieka, która patrzył na świat właśnie wrażliwą duszą.
Super mistrzowie
Wśród uczestników biegu najwięcej było uczniów szkół podstaowych i gimnazjalnych. Ponad stu.
Kategorię czwartoklasistów wygrali: Ewa Jankowska z SP nr 3 w Łapach i Tomasz Szyluk z SP w Uhowie.
W kategorii Open zwyciężyli: Justyna Korytkowska z Prefabetu Śniadowo oraz Bogusław Andrzejuk z Białego-stoku. W kategorii niepełnosprawnych najlepszy był Jacek Ziółkowski z Warszawy. Drugie miejsce zajął Dariusz Strychalski z Łap.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?