Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łupaszka - wzór do naśladowania. Rajd śladami żołnierzy AK. (zdjęcia)

Fot. Marta Chmielińska
Ponad pięćdziesięciu uczestników zebrało się na stacji kolejki wąskotorowej w Topile, by odjechać do Hajnówki
Ponad pięćdziesięciu uczestników zebrało się na stacji kolejki wąskotorowej w Topile, by odjechać do Hajnówki Fot. Marta Chmielińska
Rajd pieszy oparty na autentycznych wydarzeniach z czasów II wojny światowej skupił ponad pięćdziesięciu uczestników. Młodzież wędrowała śladami żołnierzy Armii Krajowej, a przy tym świetnie się bawiła.

[galeria_glowna]
Już po raz drugi odbył się w Puszczy Białowieskiej Rajd Pieszy Śladami Żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Kilkudziesięciu uczestników z Podlasia i Pomorza wyruszyło w miniony czwartek z Narewki.

- Trasy wzorowaliśmy na autentycznych szlakach szwadronów majora Szendzielarza. Tajniki taktyki partyzanckiej przedstawił młodzieży prof. Piotr Niwiński z Uniwersytetu Gdańskiego, znawca tematu i autor kilkunastu książek o podziemiu niepodległościowym - mówi Bogusław Łabędzki, jeden z organizatorów.

Rajd przygotował Regionalny Komitet Obrony Pamięci Narodowej oraz białostocki IPN i Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych.

Białostocczyzna jest trudnym terenem do przekazywania wiedzy o partyzantce niepodległościowej.

- To niepojęte, że wciąż nie są kontrowersyjni współpracownicy ZSRR, czyli okupanta Polski z 1939 roku. Nie są kontrowersyjni oprawcy z UB czy sędziowie skazujący AK-owców na śmierć, a kontrowersyjni są żołnierze podziemia niepodległościowego - mówi Robert Jamroz, współorganizator.

- Proponujemy uczestnikom spotkania z historykami, rozmowy z kombatantami. Poza tym młodzi zbierają relacje świadków i na tej podstawie ostatecznie budują swoją ocenę. Sami ocenią, kto działał na rzecz, a kto na szkodę ojczyzny.

Uczestnicy maszerowali przez Puszczę Białowieską, a na noclegi spędzali w obozach. Pierwszy postój przygotowano w Budach i tu na harcerskie ognisko przyjechała Lidia Lwow ps. "Lala", sanitariuszka Armii Krajowej a Piotr Łapiński z białostockiego IPN opowiadał młodzieży o działalności AK na Podlasiu. - Było bardzo fajnie i choć drugiego dnia padał deszcz to jestem zadowolona - mówi Klaudia, harcerka z Hajnówki.

Dla wszystkich ogromną atrakcją był przejazd kolejką wąskotorową i zorganizowany przez Trójmiejską Grupę Rekonstrukcji Historycznych pokaz zatrzymania pociągu.

Na zakończenie rajdu odsłonięto tablicę poświęconą mjr. Zygmuntowi Szendzielarzowi i jego żołnierzom pochodzącym z Ziemi Hajnowskiej, walczącym o wolną Polskę.

Wywiad z Trójmiejską Grupą Rekonstrukcji Historycznych przeczytasz we wtorkowym papierowym wydaniu Kuriera Hajnowskiego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny