Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejarz szuka młodych

Krzysztof Jankowski
Piłkarze Kolejarza Czeremcha przeważali w pierwszej połowie meczu w Bielsku Podlaskim. Przy piłce Daniel Aleksiejuk w walce z grającym menedżerem Tura Krzysztofem Grodzkim.
Piłkarze Kolejarza Czeremcha przeważali w pierwszej połowie meczu w Bielsku Podlaskim. Przy piłce Daniel Aleksiejuk w walce z grającym menedżerem Tura Krzysztofem Grodzkim. Fot. Krzysztof Jankowski
Z dobrej strony pokazali się w niedzielę piłkarze Kolejarza Czeremcha w sparringu z Turem w Bielsku Podlaskim. Co prawda ostatecznie czeremszanie przegrali 3:5 ze spadkowiczem z III ligi, ale przez długi czas przeważali i prowadzili.

Gdybyśmy całe spotkanie grali najsilniejszym składem, moglibyśmy je wygrać. Ale sparingi nie są po to, by w nich za wszelką cenę szukać zwycięstw - mówił po meczu trener Kolejarza Łukasz Szabłowski.

Młody szkoleniowiec pozostał na swoim stanowisku po spadku zespołu z IV ligi do okręgówki. Ma za zadanie zbudować perspektywiczną drużynę z utalentowanych zawodników.

- Sytuacja w klubie jest dobra. Spadek spowodował, że bez wielkiego ciśnienia możemy postawić na młodych chłopaków, przed którymi otwiera się ligowa szansa - mówi trener Szabłowski. - Szukamy ich nie tylko w Czeremsze, ale też Nurcu, Siemiatyczach, a nawet w Bielsku Podlaskim. Będziemy ich testować i jeśli okażą się przydatni, włączymy ich do składu.

Kolejarz dozna zapewne też kilku osłabień. Długą karierę kończy Roman Gajewski, rzadziej na boisku zobaczymy też Sławomira Romaniuka czy Mirosława Samosiuka. Karol Wasiluk może być wypożyczony do Cresovii Siemiatycze, a jego brat Kamil oraz Marek Makarowski mogą trafić do Orła Kleszczele.

- Część zawodników ma kłopot z dojazdami, pracą czy studiami. Dla nich przygotowujemy indywidualną rozpiskę treningów - mówi Łukasz Szabłowski.

W niedzielę w Bielsku z najlepszej strony pokazali się jednak doświadczeni piłkarze. Po golach Andrzeja Kaliszewicza (z akcji indywidualnej) i Krzysztofa Korowaja (z wolnego i wyjścia do prostopadłej piłki) Kolejarz prowadził już nawet 3:1. Po przerwie gospodarze zagrali odważniej skrzydłami i przesądzili losy meczu na swoją korzyść.

Wynik

Tur Bielsk Podlaski - Kolejarz Czeremcha 5:3 (2:3)

Bramki: 13' i 45' K. Kosiński, 60' Grodzki, 67' M. Jakubowski, 69' Kiszko; 38' i 40' K. Korowaj, 3' A. Kaliszewicz.

Sędzia Daniel Niemyjski. Widzów 60.

Tur: Osmulski - A. Naumczuk - Kamil Jakubowski, Łochnicki, Car, Karol Jakubowski - Kulikowski, A. Kosiński, K. Kosiński, Kiszko - Grzybowski oraz: Galimski, Tkaczuk, Majkowski, Iwaniuk, Grodzki, M. Jakubowski.

Kolejarz: Golonko - Aleksiejuk, Niedźwiedzki, D. Korowaj - K. Kołtok, M. Wasiluk - Sołościuk, Lewczuk, Wielogórski - K. Korowaj, A. Kaliszewicz oraz: Mackiewicz, Stepaniuk, Kierkowicz, Gierasimowicz, M. Kaliszewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny