Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacyjny Klub Sportowy w Hajnówce

Joanna Dąbrowska [email protected] tel. 85 682 23 95
Prawie każdego dnia na boiskach hajnowskiego OSiR-u zbierają się młodzi miłośnicy piłki nożnej. Wśród nich są także młodzi podopieczni zespołów juniorskich.
Prawie każdego dnia na boiskach hajnowskiego OSiR-u zbierają się młodzi miłośnicy piłki nożnej. Wśród nich są także młodzi podopieczni zespołów juniorskich. Fot. Krzysztof jankowski
Dzieci i młodzież z Hajnówki mają świetny pomysł zorganizowania sobie czasu wolnego. Spotykają się, kiedy tylko dopada ich nuda i zaczynają zabawę z Wakacyjnym Klubem Sportowym.

Hajnowska młodzież nie może narzekać w te wakacje na nudę. Wiele osób wyjechało nad morze, w góry lub na wieś. Ale ci, którzy zostali w mieście, również mają okazję do aktywnego wypoczynku.

Wielu młodych ludzi korzysta między innymi z wakacyjnych propozycji Ośrodku Sportu i Rekreacji w Hajnówce, czy odkrytej pływalni. Ale są też takie osoby, które same potrafią zorganizować sobie wolny czas.

Na okres wakacji założyli Wakacyjny Klub Sportowy. To ciało nieoficjalne. Ale kiedy tylko młodzi chłopcy mają okazję do wspólnych spotkań, zabierają ze sobą piłkę i idą do skateparku lub na boisko przy OSiR. Wieczorami lubią wybrać się na dłuższy spacer lub trochę pobiegać.

Wśród ulubionych dyscyplin członków klubu znalazły się m.in. koszykówka, piłka nożna i siatkówka.
Jak w ich głowach zrodził się taki pomysł? - Z pewnością z miłości do sportu - odpowiada Michał Ławrynowicz. - Dzięki temu nigdy się nie nudzimy. Fajnie jest się spotkać, pograć w piłkę, pogadać. Wakacje są okresem, który szczególnie rozleniwia młodzież. Dlatego chcemy zachęcić wszystkich do jak najczęstszego uprawiania sportu. Zawsze fajniej jest bawić się z przyjaciółmi na świeżym powietrzu, niż siedzieć w domu i bezsensownie oglądać telewizję, bądź grać w gry komputerowe.

Członkowie klubu, jak sami zapewniają, nigdy szczególnie nie zgłębiali tajników sportu. Grają, bo lubią.

- Nie przywiązujemy się do jednej dyscypliny. Ktoś rzuca pomysł, że idziemy grać w koszykówkę. Czemu nie? Świetny pomysł. Często jest tak, że idziemy na kosza, ale w trakcie zmieniamy zdanie i na przykład gramy w piłkę nożną. Ale najważniejsze jest to, że zawsze dobrze się bawimy - mówi Agata Michałowska.

Do Wakacyjnego Klubu Sportowego może przyłączyć się każdy, bez względu na wiek, płeć i zainteresowania.

- Jeśli tylko ktoś ma ochotę z nami pograć, serdecznie zapraszamy. Często bywa tak, że my sami dołączamy do jakiejś grupy. Im więcej osób, tym lepiej. I obiecujemy, że z nami nie można narzekać na nudę - zapewnia Karol Bednarz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny