Zadaniem władz klubu, w nadchodzącym sezonie ligowym, będzie stworzenie przemyślanego zespołu, który mógłby powalczyć o zadowalające miejsce w tabeli drugiej ligi.
Szkoleniowiec hajnowskich siatkarzy zdecydował, ze pozostanie w Pronarze Parkiecie przyszłym sezonie. Zapytaliśmy go więc o powody tej decyzji.
- Tak kocham Hajnówkę, że nie mogę się od niej uwolnić. I będę ją kochał tak długo, aż ona pokocha mnie - tłumaczy Paweł Blomberg.
Przed trenerem Blombergiem stoi nie lada wyzwanie. Na pierwszy trening testowy przybyło aż piętnastu młodych zawodników. Młodych ponieważ przedział wiekowy testowanych graczy zawierał się w rocznikach 1989-1993. Byli to najczęściej niedoświadczeni chłopcy, grający dotychczas w niższych ligach siatkarskich.
Niestety, ograniczenia w budżecie hajnowskiego klubu nie pozwalają na sprowadzenie siatkarzy cieszących się dużym uznaniem.
- Chciałbym mieć dwunastu grających chłopaków, ośmiu mocnych i czterech młodych, którzy mogliby się uczyć od starszych. Natomiast w tej chwili, podobnie jak w zeszłym roku, próbujemy stworzyć zespół na miarę swoich możliwości. Można nawet powiedzieć, że nie jest ważne jak gra dany zawodnik, ale ważne są pieniądze jakich oczekuje - dodaje trener Blomberg.
Na razie chęć pozostania w drużynie zadeklarowało trzech zawodników, aczkolwiek do podpisania kontraktów jeszcze daleka droga.
- Nie wykluczam opcji, że podpiszę umowę z Pronarem Parkietem. Bardzo cieszę się, że w Hajnówce zostaje trener Paweł Blomberg. To nie była jego wina, że spadliśmy z pierwszej ligi, na to złożyło się wiele czynników. Potrzebujemy na pewno przyjmujących, wzmocnień na środku. Na razie wiemy jedynie, że zostaje Ali Guindo, a reszta stoi pod wielkim znakiem zapytania - twierdzi Janusz Ignaciuk, który w ubiegłym sezonie, w zespole Pronaru Parkiet, grał jako atakujący.
Zapał młodych graczy jest ogromny. Podczas dwóch godzin wyczerpującego treningu mieli okazję jak najlepszej prezentacji swoich umiejętności przed trenerem i kierownikiem zespołu.
- Mam możliwość gry w wyższej lidze. Dotychczas grałem tylko w trzeciej, więc warto spróbować. Bardzo cenię trenera i chciałbym trenować pod jego okiem - mówił Stefan Ochryciuk, jeden z uczestników testowego treningu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?