Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seks za pieniądze i w ukryciu. Policja obserwuje, ale rzadko interweniuje.

Arkadiusz Panasiuk [email protected] tel. 85 682 23 95
- Jest kilka pań w Hajnówce, które można było kiedyś określić mianem puszczalskich - mówi policjant pragnący zachować anonimowość.
- Jest kilka pań w Hajnówce, które można było kiedyś określić mianem puszczalskich - mówi policjant pragnący zachować anonimowość. Fot. sxc.hu
Podlaskie kobiety świadczą usługi seksualne za pieniądze, ale się z tym nie afiszują. Policja ma na wszystko oko.

W powiecie hajnowskim nie mamy agencji towarzyskich. Jeśli są nawet osoby świadczące usługi seksualne za pieniądze, raczej się z tym nie afiszują. Tak uważają, znający temat, hajnowscy policjanci.

Prostytucja nie dotyczy u nas ani małoletnich, ani osób dorosłych. Tak, w naszym powiecie nie mamy takiego problemu - podkreśla Tomasz Snarski, oficer prasowy z komendy policji w Hajnówce .

Prostytucja nie jest karalna

Najstarszy zawód świata, ani korzystanie z tego rodzaju usług nie jest karalne.

- Policja zainteresuje się problemem w przypadku otrzymania informacji o stręczycielstwie, czyli o czerpaniu korzyści z cudzego nierządu. Albo innych działaniach przestępczych, jakie zwykle występują wokół tego typu działalności - dodaje rzecznik Snarski.

Kilka kobiet z Hajnówki pracuje w Białymstoku

Nieoficjalnie wiadomo, iż kilka hajnowianek zatrudniają agencje towarzyskie z Białegostoku. Większość stanowią te panie, które nie są już u nas zameldowane.

Dawno stąd wyjechały i najczęściej nie utrzymują kontaktów z rodziną.

- Trochę tak zwanych mewek zlatuje w sezonie turystycznym do Białowieży. Ale one były tam również i za czasów komuny. Były one, był kontrwywiad, byli zachodni turyści i polowania dla kacyków - śmieje się policjant z wieloletnim stażem.

Ogłaszają się w Internecie?

Oprócz ogłoszeń o charakterze wyłącznie towarzyskim, można znaleźć w Internecie anonse, których cel jest jednoznaczny: seks za gotówkę. Ale tak w jednym, jak i drugim wypadku mieszkanki np. Hajnówki , Białowieży albo Narwi prezentują swoje wdzięki czasami zupełnie nie przejmując się anonimowością.

- To nie muszą być dziewczyny z Hajnówki i okolic. To lep na użytkownika. Każde wejście na taką witrynę jest automatycznie zarejestrowane, a IP komputera umożliwia sprofilowanie oferty pod kątem miejsca geograficznego. Stąd znajdziemy panie rzekomo z Białowieży, czy Czeremchy. Jeśli odpowie pan na ogłoszenie, to dostanie na przykład kontakt do pani z białostockiej agencji, która będzie udawała 19-latkę z Czeremchy - mówi pragnący zachować anonimowość policjant.

Funkcjonariusz uważa, że podobnie to działa w przypadku zagranicznych witryn dla dorosłych.

- Dlatego w ofercie możesz dostać czarną jak heban panią z.... Werstoka, czy Trześcianki - dodaje policjant.

Nie ma u nas galerii, więc nie ma galerianek

- Jest kilka pań w Hajnówce , które można było kiedyś określić mianem puszczalskich. Ale teraz ułożyły sobie życie, pracują, są szczęśliwe. I bardzo dobrze. Gorzej z obecnymi małolatami. Problem galerianek, czy tzw. sponsoringu raczej nie dotyczy małych miejscowości, ale przemiany w obyczajowości zrobiły swoje. Takie dziewczyny są na skinięcie swoich małoletnich towarzyszy. Idą za tym narkotyki i złodziejstwo. Policja będzie z tym miała coraz więcej kłopotów - nie kryje pesymizmu nasz policyjny rozmówca.

Sponsoring brzmi niewinnie

Jak zauważa policjant, szkoły też nie są na te sprawy impregnowane, choć wielu dyrektorów chciałoby o tym zapomnieć.

Według naszego rozmówcy, wydziały do spraw nieletnich robią wszystko, a nawet więcej, ale bez odpowiedzialności samych rodziców, to trochę jak walka z wiatrakami.

- Sponsoring jest formą sprzedawania siebie. Wiadomo, pieniędzy nigdy za wiele, ale kiedy młoda dziewczyna jest z mężczyzną tylko dla tego, że kupi sobie nową bluzkę lub telefon, to jest to chore. Moim zdaniem świadczy to o jej niedojrzałości i braku jakichkolwiek zasad moralnych. Sama nazwa sponsoring brzmi niewinnie, ale dla mnie to nic innego jak zwykła prostytucja - podkreśla z niesmakiem Joanna, jedna z uczennic hajnowskiego liceum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny