Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hajnówka tonie w śnieżnych zaspach. Stan dróg w powiecie jest fatalny.

Fot. Marta Chmielińska
Zasypane samochody i nieprzejezdne drogi to widok powszechny na hajnowskich osiedlach
Zasypane samochody i nieprzejezdne drogi to widok powszechny na hajnowskich osiedlach Fot. Marta Chmielińska
Od kilku tygodni Hajnówka tkwi w zimowym uścisku. Jest biało i mroźno, a padający nieustannie śnieg zasypał miasto. Piesi poruszają się wąskimi wydeptanymi dróżkami, a wiele dróg jest nieprzejezdnych.

Śniegu jest coraz więcej i powoli brakuje miejsca na jego składowanie. Władze miejskie będą powoli usuwały zalegające zaspy czy jednak opanują sytuację przed nadciągającymi mrozami?

Nie jest różowo

- Po ostatnich niezwykle silnych opadach nie jest różowo - ocenia miejskie drogi wiceburmistrz Bazyl Stepaniuk. - Odśnieżaniem miasta zajmuje się Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych dodatkowo na ulice wysłaliśmy pracowników interwencyjnych z szuflami. Wsparcie otrzymaliśmy też od Aresztu Śledczego.

W mieście nie ma ani jednego chodnika dokładnie oczyszczonego a w wielu miejscach jest bardzo ślisko. Dalej od centrum zmorą są zasypane przejścia i hałdy śniegu nagarnięte przez pługi, wiele osiedlowych uliczek jest całkowicie zasypanych.

Poważnie utrudniony dojazd mają mieszkańcy okolicznych wsi i wielu z nich nie może na czas dojechać do pracy w Hajnówce . Boczne drogi są zupełnie nieodśnieżone i kierowcy muszą liczyć na pomoc sąsiadów.

Drogi wojewódzkie fatalne

- Ulice w mieście utrzymane były do tej pory w stanie dość dobrym natomiast poza miastem jedzie się fatalnie, szczególnie po drogach wojewódzkich - mówi Stepaniuk.

Drogi te wiodą z Hajnówki do Kleszczel, Bielska Podlaskiego, Białegostoku czy Białowieży.

Także wielu Czytelników zgłaszało nam problem oblodzonych i słabo odśnieżonych nawierzchni poza miastem. Na katastrofalne zaniedbania na drogach wojewódzkich narzeka także wicestarosta hajnowski Jerzy Sirak, mówiąc, że utrzymanie ich zimą od lat nie jest najlepsze.

- Monitujemy całą sytuację i mamy nadzieję, że nasze interwencje przyniosą choć minimalny skutek - stwierdza Sirak. - Na razie drogi powiatowe są lepiej utrzymane niż wojewódzkie, a powinno być odwrotnie.

Dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich wyjaśnił, że w sprawie utrzymania dróg wojewódzkich są pewne niedomówienia.

- Przedtem sypaliśmy nawierzchnię solą jednak przy mrozach powyżej dziesięciu stopni nic to nie daje, dodatkowo soli nie widać i ludzie narzekali, że nic nie robimy, więc przeszliśmy na piasek z solą - mówi Józef Sulima. - Staramy się, ale wiadomo, że natura bywa silniejsza od ludzi.

Uciążliwe odśnieżanie

Właściciele prywatnych posesji narzekają zaś na zupełnie inny problem.

- Odśnieżanie to mój obowiązek, ale dlaczego przejeżdżające pługi zasypują oczyszczony chodnik? - pyta zdenerwowany czytelnik. - To normalna praktyka kierowców i dzieje się tak od lat. Jak można być tak bezmyślnym?

W tej chwili sytuacja jest dramatyczna, przejścia dla pieszych są zasypane a na poboczach leżą zwały śniegu pozostawione przez pługi. Piesi mają problemy z przechodzeniem przez ulice, dotyczy to szczególnie osób starszych.

Zasypany był także dworzec autobusowy, tu czytelnicy informowali redakcję, że autobusy nie mogą podjechać do przystanków na placu. Urząd miasta obiecał interwencję mimo, że teren jest dzierżawiony przez Veolia Transport.

Nieśmiertelny problem

Według ustawy o utrzymaniu porządku w gminach za porządek na chodniku odpowiedzialny jest właściciel przylegającej nieruchomości. Wiedzą o tym właściciele domów przy ulicy Orzeszkowej, którzy swój obowiązek spełniają wręcz wzorowo.

Niestety tradycją już stało się, że aby dojść do ulicy Armii Krajowej piesi muszą wchodzić na ulicę, bo chodnik przy bloku należącym do Gospodarki Mieszkaniowej nigdy nie jest oczyszczony i do wiosny piętrzy się na nim śnieg.

- Kiedy rok temu dzwoniłam do ZGKiM żeby wreszcie odśnieżyli swój chodnik usłyszałam, że pług nie dał rady zedrzeć ubitego śniegu. To jakaś kpina! - denerwuje się mieszkanka osiedla.

- Ta sytuacja powtarza się co roku - potwierdza nieśmiertelność problemu Anatol Łapiński dyrektor Gospodarki Mieszkaniowej. - To chodnik miejski, więc odśnieżyć go powinno Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, ale coś na to zaradzimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny