Puszcza Białowieska. Minister Szyszko chce ją wykreślić z listy światowego dziedzictwa (wideo)

– To pierwszy taki przypadek. Jeśli te informacje się potwierdzą, będzie to oznaczało spektakularną klęskę wizerunkową Polski – mówi Robert Cyglicki, dyrektor Greenpeace Polska.

Według informacji TOK FM minister Jan Szyszko chce wykorzystać wizytę ekspertów z Międzynarodowej Unii Ochrony Środowiska (IUCN), która rozpoczyna się w sobotę, aby zmienić status Puszczy Białowieskiej. Jego zdaniem powinna ona zniknąć z listy dziedzictwa przyrodniczego, a znaleźć się na liście dziedzictwa kulturowego. To oznaczałoby możliwość zwiększania wycinki w cennych przyrodniczo częściach Puszczy, do których ochrony Polska zobowiązała się wobec UNESCO.

- Nie jest nam znany przypadek, żeby jakiekolwiek państwo chciało skreślenia własnego obiektu światowego dziedzictwa z listy UNESCO. Jeśli prawdziwe okażą się informacje, że minister Szyszko chce wykreślenia Puszczy Białowieskiej czy choćby jej części z listy UNESCO, będzie to oznaczało spektakularną klęskę wizerunkową Polski na arenie międzynarodowej. Z drugiej strony jeśli minister, zgodnie z zapowiedziami, zrealizuje swój plan przekształcania Puszczy Białowieskiej w plantację drzew i biomasy, rzeczywiście nie będzie już czego chronić. W takiej sytuacji to UNESCO skreśli jedyny polski obiekt przyrodniczy z listy światowego dziedzictwa - powiedział Robert Cyglicki, szef Greenpeace w Polsce.

Polski Białowieski Park Narodowy został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1979 roku. W 1992 roku obszar został powiększony o białoruską część Puszczy, a od 2014 na liście, jako Białowieża Forest znajduje się niemal cały obszar tego wyjątkowego lasu. Puszcza Białowieska jest jedynym polskim obiektem przyrodniczym na liście UNESCO. Chroniona jest ze względu na toczące się w niej szczególne procesy ekologiczne i biologiczne (kryterium IX) oraz to, że obejmuje najważniejsze środowiska przyrodnicze do ochrony różnorodności form życia, łącznie z zagrożonymi gatunkami (kryterium X). Polskie zobowiązania wobec UNESCO wykluczają z tego powodu wycinkę nie tylko na terenie Parku Narodowego, ale również na ponad 70% powierzchni nadleśnictw puszczańskich. Minister Szyszko już wcześniej sugerował, że objęcie całej Puszczy ochroną UNESCO było błędem, a las ten jest „dziedzictwem kulturowym miejscowej myśli leśnej”, co stoi jednak w sprzeczności z potężną wiedzą naukową na ten temat.