Pijany pogranicznik wpadł podczas akcji Trzeźwy poranek

Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, podczas ostatniej akcji hajnowskiej policji pod hasłem „Trzeźwy poranek” na kontrolę alkomatem załapał się także 37-letni funkcjonariusz straży granicznej z placówki Straży Granicznej w Białowieży. Badanie wykazało, że był „wczorajszy” i miał 0,7 promila alkoholu.

Według naszych informacji był to szef związku zawodowego tej służby w Białowieży, mógł tego dnia razem z kolegą jechać swoją skodą do pracy. Ale później okazało, że tego akurat dnia ma „wolne”!

Czytaj też: Pijany policjant w Sokółce spowodował śmiertelny wypadek i uciekł

- W sprawie funkcjonariusza podjęto czynności służbowe. Jeśli zostaną przedstawione zarzuty, zostanie zawieszony w czynnościach służbowych - mówi mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik podlaskiej Straży Granicznej.

Ale to nie jedyny zatrzymany na podwójnym gazie kierowca.

Kto jeszcze wpadł podczas kontroli przeczytasz na kolejnej stronie

Z pośród 107 osób skontrolowanych aż trzech - łącznie ze wspomnianym pogranicznikiem - jechało na podwójnym gazie.

Wśród nich był 39-letni mieszkaniec Białowieży, który w terenie zabudowanym volkswagenem jechał ponad „stówę”. Badanie alkomatem wykazało, że miał powyżej 0,2 promila, ale poniżej 0,5. Za samo przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym stracił prawko na 3 miesiące. Jego nietrzeźwość jest tylko wykroczeniem, ale sąd może mu przedłużyć okres pozbawienia prawka.

Rekordzistą jest jednak 22-letni kierowca bmw z Kleszczel, badanie alkomatem wykazało u niego 2,3 promila.

„Trzeźwy poranek” był też w powiecie bielskim.

W Brańsku na ulicy Błonie policjanci zatrzymali kolejnego 39-latka. Było ślisko i robiło się ciemno, a mężczyzna jechał motorowerem. Może właśnie na rozgrzewkę coś sobie chlapnął, bo miał 0,36 promila. Jak ustalili policjanci, kierujący miał ponadto orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem.