We wtorek, tuż przed godziną 13, dyżurny bielskiej policji otrzymał zgłoszenie od Pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o mężczyźnie, który w pomieszczeniach instytucji rozlewa łatwopalną ciecz.
Na miejscu policjanci zastali mężczyznę, który groził podpaleniem budynku. Interweniujący funkcjonariusze obezwładnili podpalacza.
- Okazał się nim 53-letni mieszkaniec gminy Brańsk - informuje oficer prasowy KPP w Bielsku Podlaskim. - Ponadto funkcjonariusze ujawnili przy nim trzy pojemniki wypełnione łatwopalną cieczą w ilości około 35-litórów oraz butlę z gazem.
53-letni podpalacz trafił do policyjnego aresztu. Sprawca nie zdołał podpalić budynku i pracownicy agencji nie odnieśli żadnych obrażeń.
- Jak się jednak okazało, chwilę wcześniej sprawca podpalił zaparkowany nieopodal należący do niego samochód - dodaje bielski policjant. - Auto szybko zostało ugaszone przez straż pożarną.
53-latek usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach oraz życiu i zdrowiu wielu osób.
Mężczyzna działał najprawdopodobniej w akcie desperacji, w związku z nałożoną na niego karą 20 tys. złotych za przekroczenie kwot mlecznych.
- Formalnie nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, chociaż potwierdził swoją obecność w budynku - powiedział Adam Naumczuk, prokurator rejonowy w Bielsku Podlaskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?