Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauka teatru nie musi być nudna

Natalia Bliźniuk [email protected] tel. 85 730 34 90
Stroje, w których występowały dzieci, pochodzą ze zbiorów prywatnych i Bielskiego Domu Kultury
Stroje, w których występowały dzieci, pochodzą ze zbiorów prywatnych i Bielskiego Domu Kultury Fot. Natalia Bliźniuk
Bielski Dom Kultury nie zapomniał o dzieciach spędzających wakacje w mieście. Chętni mogli już uczestniczyć w warsztatach arteterapeutycznych, teatralnych czy piosenkarskich. Ale to nie koniec. W połowie sierpnia zaczynają się zajęcia plastyczne.

Najmłodsi w warsztatach arteterapeutycznych uczestniczyli w czerwcu i sierpniu. Mogli wykazać się kreatywnością, rozwijać swoją wyobraźnię i zainteresowania oraz nauczyć się współpracy w grupie. Zabawy ogólnorozwojowe odbywały się z wykorzystaniem muzykoterapii.

- Chodziło o miłe spędzenie wolnego czasu i dobrą zabawę - mówiła Elżbieta Gerez, instruktorka. - Dzieci mogły odreagować emocje i nauczyć się współdziałania w grupie. Pośrednim celem warsztatów było budowanie pozytywnego obrazu własnej osoby.

Zakończyły się też lekcje aktorstwa. Podczas warsztatów dzieci wraz z grupą Antrakt chętnie przygotowywały się do swojego debiutu na scenie. Podczas prób uczyły się nie tylko ról, ale poznawały również pokoleniowe legendy rodzinne, życie kulturalne babć i dziadków oraz stroje przodków. W Studziwodach podczas VI Podlasko-Poleskich Spotkań Żniwnych dzieci zagrały sztukę pt. "Historie rodzinne".

Druga edycja warsztatów teatralnych nosiła nazwę "Pieśni i obrzędy żniwne ziemi bielskiej". Udział w nich wzięła również Walentyna Troc, śpiewaczka ludowa.

- Zawsze zapraszamy do pomocy osoby, które na co dzień śpiewają pieśni żniwne - mówiła Elżbieta Fionik, instruktorka Bielskiego Domu Kultury. - Tym razem Walentyna Troc przybliżyła nam obrzęd żniwny z okolic Malinnik.

Uczestnicy tych warsztatów przygotowali spektakl, który prezentował pieśni i zwyczaje żniwne z okolic Bielska. - W każdym obrzędzie są ciekawe czynności, które dzieci starają się zaakcentować - wyjaśnia Elżbieta Fionik. - Robią to w ciekawy sposób.

Ocena poziomu aktorstwa należała do bielszczan. - Co roku, już od kilku lat imprezę plenerową "Spasauskija Zapusty" poprzedzają warsztaty obrzędowo-teatralne - mówiła Elżbieta Fionik.
Podczas zajęć dzieci poznały także zasady ruchu scenicznego, ćwiczyły dykcję i obycie ze sceną. Była to nauka przez zabawę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny