Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bielsk Podlaski. Zaginięcie 41-latki. Mąż zwolniony z aresztu

Andrzej Zdanowicz
Zaginęła 41-letnia Krystyna A. z Bielska Podlaskiego. Rodzina wmawiała współpracownikom i sąsiadom, że po prostu wyjechała i ślad po niej zaginął.
Zaginęła 41-letnia Krystyna A. z Bielska Podlaskiego. Rodzina wmawiała współpracownikom i sąsiadom, że po prostu wyjechała i ślad po niej zaginął. Bielsk Podlaski
Tajemnica zaginięcia 41-latki z Bielska Podlaskiego wciąż niewyjaśniona. Śledczy aresztowali jej męża pod zarzutem zabójstwa, teraz go wypuścili.

Ta sprawa nie znajduje rozwiązania już od pięciu lat. Wtedy zaginęła 41-letnia Krystyna A. z Bielska Podlaskiego. Rodzina wmawiała współpracownikom i sąsiadom, że po prostu wyjechała i ślad po niej zaginął.

Wielu znajomym to tłumaczenie wydało się mało wiarygodne. To była żona i matka w wieku, w którym tak po prostu nie rzuca się wszystkiego i nie wyjeżdża w świat. Ale skoro rodzina twierdzi, że kobieta wyjechała...

Dopiero po pięciu latach śledczy stwierdzili, że może to być zabójstwo. Zarzut jego dokonania postawili mężowi zaginionej - 50-letniemu Grzegorzowi A. Mężczyzna trafił do aresztu.

Co ciekawe, funkcjonariusze nie znaleźli ciała kobiety, ale mimo to mieli tyle dowodów, by postawić zarzuty.

Gdy o sprawie stało się głośno, wśród sąsiadów zawrzało od plotek. Mówili o tym, że mundurowi przekopali całe podwórko rodziny A., ale nic nie znaleźli. Pojawiały się też różne opinie o samej rodzinie. Mówiono, że była to porządna rodzina na dorobku, ale i to, że już wcześniej działy się tam dziwne rzeczy.

Obecnie Grzegorz A. opuścił areszt i jest na wolności. Nie kończy to jednak sprawy, bo postępowanie trwa. Prowadzi je białostocka prokuratura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny