Na chodniku od skrzyżowania z Sienkiewicza w kierunku ul. Kilińskiego od lat można było parkować. Kiedy pojawił się parkomat wszyscy byli z tego faktu zadowoleni - mówi Kuba Pilat, mieszkaniec bloku przy ul. Legionowej. - Niedługo później miasto postawiło jednak znak zakazu parkowania. - Stawiać parkomat, a następnie zakazać parkowania, kto to wymyślił? - pytają się zbulwersowani mieszkańcy.
Jak obsłużyć parkomat? Parkomat Białystok - cennik, instrukcja obsługi. Karta parkingowa jeszcze rok (zdjęcia, wideo)
Sprawę przywrócenia strefy parkowania postanowili wziąć w swoje ręce. W środę w Urzędzie Miasta złożyli petycję w tej sprawie.
- Chcemy przywrócenia możliwości parkowania na chodniku. - zaznacza Helena Milewska, jedna z kilku osób która prowadzi działalność gospodarczą w budynku przy ul. Legionowej. - Zarówno mieszkańcy, jak i nasi klienci. Nie mają teraz gdzie postawić samochodu. To w końcu centrum miasta. Miejsce parkingowe jest na wagę złota.
Urząd miasta ma jednak związane ręce.
- Zmieniamy organizację zasad parkowania, ponieważ tego wymagają od nas przepisy - twierdzi Urszula Boublej z białostockiego magistratu.- W tym miejscu niemożliwe jest wymalowanie znaków poziomych oznaczających miejsca parkingowe.
Znaki zakazu z ulicy Legionowej póki co nie znikną. Parkomat również.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?