Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok: Hala widowiskowo-sportowa może być droższa o 60 mln zł

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Tak wygląda koncepcja hali widowiskowo-sportowej, która zwyciężyła w ogłoszonym przez miasto konkursie
Tak wygląda koncepcja hali widowiskowo-sportowej, która zwyciężyła w ogłoszonym przez miasto konkursie Urząd Miasta w Białymstoku
Hala widowiskowo-sportowa z bieżnią lekkoatletyczną może kosztować nawet 180 mln zł. Takie szacunki podaje prezydent Białegostoku. Wspomóc budowę ma m.in. minister sportu.

Pierwotnie arena miałaby mieć 48 na 26 metrów. Tak wynika z koncepcji, która w 2012 roku wygrała ogłoszony przez miasto konkurs. Pojawił się jednak pomysł powiększenia hali. Jego gorącym orędownikiem jest Janusz Kochan, przedstawiciel Polskiego Komitetu Olimpijskiego i były radny.

Na sesji przekonywał, że w hali mógłby powstać ośrodek przygotowań olimpijskich. - Taki działa w Spale, ale ma charakter treningowy. U nas mogłyby się odbywać zawody o randze światowej - mówił.

Ale taka hala musiałaby być niemal dwa razy większa. I oczywiście droższa. O ile? W tym roku ma powstać ministudium wykonalności, które odpowie m.in. na to pytanie. Wiadomo, że mniejsza miała kosztować 120 mln zł.

Prezydent szacuje, że trzeba będzie dołożyć jakieś 60 mln zł, bo 180 mln zł kosztowała hala w Toruniu. Ma takie gabaryty o jakich marzą lekkoatleci. O takich kosztach Tadeusz Truskolaski mówił podczas ostatniego Podlaskiego Forum Gospodarczego. Spotkanie organizowane było przez Izbę Przemysłowo-Handlową. Zaproszono m.in. ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela.

- Deklaruję pomoc w zorganizowaniu spotkania z ministrem sportu w tej sprawie - obiecał wtedy minister Jurgiel. Bo ministerstwo, jeszcze za rządów PO, planowało wesprzeć budowę hali w Białymstoku - zaoferowało 40 mln zł. Teraz wszyscy mają nadzieję, że skoro hala będzie większa, to i dofinansowanie wzrośnie.

Na razie jednak wszyscy czekają na precyzyjne wyliczenia kosztów. I mają nadzieję, że szacunki prezydenta są przesadzone. - W Toruniu inwestycję podrożyły podziemne parkingi. Kosztowały aż 30 mln zł. My możemy przecież zbudować dużo tańsze parkingi naziemne - komentuje Zbigniew Brożek z PiS, przewodniczący komisji sportu.

Kwota 60 mln dziwi też Janusza Kochana. - Mam nadzieję, że nie jest zaporowa, podana tylko po to, by mieć pretekst, by nie realizować inwestycji - mówi.

Nie wszyscy jednak w PiS są za budową większej hali. Radny Sebastian Putra obawia się, że powstanie bieżni popsuje poziom widowiskowości meczów siatkówki czy koszykówki. Podobne obawy ma Marcin Szczudło, radny komitetu Truskolaskiego.

- Na trybunach toruńskiej hali są takie miejsca, z których można oglądać mecz tylko na telebimie. Budowanie takiej hali nie ma sensu - mówi radny.

Janusz Kochan podkreśla, że w pierwotnych planach toruńskej hali nie było bieżni. - Pojawiła się później. Jeśli planuje się bieżnię już w początkowej fazie inwestycji, można tak zlokalizować trybuny, że z każdego punktu będzie dobrze widać - argumentuje.

Był projekt, były pieniądze

A podobno nawet materiały budowlane.

Władze nie potrafiły jednak zdecydować się na lokalizację. Najbardziej prawdopodobnym miejscem był dawny plac Inwalidów, gdzie stoi dziś Galeria Jurowiecka. Dyskutowano jednak do tego czasu aż projekt przejął Olsztyn. I tak w 1978 roku powstała tam słynna Urania. Od lat ma pełne obłożenie. Władze Olsztyna właśnie planują jej remont.

Kolejna szansa.

Obok politechniki

Wielu sportowców miało nadzieje, że hala z prawdziwego zdarzenia powstanie przy ul. Wiejskiej, obok Politechniki Białostockiej. Plany były ambitne. Koniec końców w 2005 roku powstał budynek, który miał być jedynie zapleczem treningowym dla dużej hali. Jak na ironię władze politechniki nazywają go właśnie halą widowiskowo-sportową.

Razem ze stadionem.

Też fiasko.

Władze Białegostoku początkowo planowały prowadzić dwie wielki inwestycje na raz - budowę hali i stadionu. Kiedy jednak okazało się, że udźwignąć finansowo można tylko jedną, wybór padł na stadion. Jagiellonia miała coraz lepsze wyniki i by grać w ekstraklasie potrzebowała obiektu z prawdziwego zdarzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny