Insp. Andrzej Łapiński: Białystok jest bezpieczny

Kurier Poranny: Trwają społeczne konsultacje, a ich efektem będzie „Mapa zagrożeń”. Także białostocka. Ale nasze miasto w wielu rankingach uważane jest za bezpieczne. Zgadza się Pan?
Insp. Andrzej Łapiński: Według mnie, Białystok jest najbezpieczniejszym miastem wojewódzkim. I nie pokazują tego tylko statystki, ale również informacje, które dzięki konsultacjom do nas docierają. Praca policji jest pracą organiczną, ma system ciągły. Musimy stale się doskonalić, szukać źródeł dodatkowej informacji, nowych zagrożeń. I w sposób jak najbardziej skuteczny i profesjonalny wykorzystywać tę wiedzę, by poprawić bezpieczeństwo.

Jednak to oczywiste, że żadne miasto nie jest wolne od przestępstw. W Białymstoku dominują...

Białystok nie odbiega od specyfiki innych miast w Polsce. Jednak obserwujemy systematyczny spadek dynamiki przestępstw. Średnio około 10 procent co roku. Nie mamy kategorii, która w sposób rażący zagrażałaby bezpieczeństwu.

Czy są na mapie Białegostoku takie miejsca, gdzie częściej dochodzi do złamania prawa? Kiedyś pod tym względem prym wiodły Dziesięciny i Nowe Miasto.

Nie. Miasto jest jednolite. Są miejsca, które były sygnalizowane wcześniej - tam, gdzie są budynki komunalne. Ale dziś jest tam bezpiecznie. Jest to spowodowane większą liczbą patroli kierowanych w tamte rejony, szybkością naszej reakcji. Jeżeli, będą docierały do nas nowe - inne sygnały, to podejmiemy stosowne działania.

Komu ma służyć „Mapa zagrożeń”?

Społeczeństwu.

Co mieszkańcy mają przekazywać policjantom? Jak wygląda zbieranie danych do mapy?

Chodzi o przekazanie nam miejsc i sytuacji, które dana osoba odbiera jako niebezpieczne. Wyniki tych konsultacji - a dążymy do tego, by było ich jak najwięcej - będą też służyły analizie naszych struktur. Chodzi tu m.in. o odtwarzanie posterunków, które być może powinny powstać w określonych miejscach.

Kiedy zobaczymy, jaki kształt przybrały zagrożenia w Białymstoku?

Pierwsza mapa powinna powstać do końca lutego. To nie będzie jednorazowe działanie. Dążymy do wytworzenia stałych kanałów informacyjnych między nami a społeczeństwem. Stan bezpieczeństwa - np. właśnie w formie mapy - będzie widoczny na naszej stronie internetowej.