- W 1981 roku, już w czasach Solidarności, Miejska Rada Narodowa jednej z ulic na Dziesięcinach nadała nazwę generała Zygmunta Berlinga - mówi dr Marek Kietliński z Archiwum Państwowego, współautor książki „Białostockie ulice i ich patroni”.
Dziś mamy jeszcze siedem ulic, którym patronują komuniści. To: Aleksander Gorbatow, Ewelina Sawicka, Julian Leński, Janek Krasicki, Zygmunt Kościński, Józef Ziółkowski. Jedna z ulic na Jaroszówce nosi nazwę Armii Ludowej. Te niechlubne dla naszej historii postaci mają na zawsze zniknąć z mapy ulic. Politycy PiS przygotowują projekt ustawy o dekomunizacji nazw ulic i placów.
- Dopóki nie wejdzie w życie ustawa, nie znamy zasad zmian - mówi Anna Kowalska z magistratu.
Przed zmianami nazw urzędnicy wystąpią też o opinię np. do Instytutu Pamięci Narodowej. - Nie ma powodu, by symbole już dawno odrzuconego przez społeczeństwo ustroju nadal funkcjonowały w przestrzeni publicznej, gdyż ich miejsce jest na śmietniku historii - mówi Tomasz Danilecki z IPN.
Urzędnicy mają listę propozycji nowych patronów ulic. To m.in. ks. Jan Twardowski, Ignacy Daszyński, Zbigniew Religa, Tadeusz Jasiński (bohater obrony Grodna z 1939 roku). - Jeśli będą inicjatywy mieszkańców, na pewno je rozważymy - dodaje Paweł Myszkowski, radny PiS.
Co ważne, przy okazji zmian nazw ulic, ich mieszkańcy nie zapłacą za wymianę dowodów i zmian w dowodach rejestracyjnych aut. W Białymstoku od 1989 roku zdekomunizowano ok. 30 nazw ulic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?