- Każdy rodzic będzie czuł dyskomfort wysyłając swoje trzyletnie dziecko do oddziału przedszkolnego w szkole - przyznaje Adam Poliński, zastępca prezydenta Białegostoku. Dlatego miasto ma też inną propozycję. Chce znaleźć jak najwięcej miejsc w przedszkolach niepublicznych. Plan jest taki: placówka zamiast 75 proc. dostawałaby 99 proc. dotacji na dziecko, czyli tyle ile w przedszkolu samorządowym. Obciążenia dla rodziców też byłyby takie jak w placówkach publicznych: nie 500 - 600 zł, ale ok. 200 zł miesięcznie.
Aby to rozwiązanie weszło w życie muszą się na nie zgodzić radni i niepubliczne przedszkola.
- Nie mówimy nie, ale nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji. Na pewno złym pomysłem jest posyłanie najmłodszych, 3-letnich dzieci do szkół - mówi Agnieszka Rzeszewska, radna z klubu PiS, który w radzie miejskiej ma większość.
Co na to przedszkola niepubliczne? Zdania są podzielone.
- Czekamy na ofertę z miasta, jesteśmy gotowi na współpracę - mówi Renata Ostapczuk z przedszkola „Orzełek”.
- Przyjęcie większej liczby dzieci wiązałoby się z dodatkowymi inwestycjami. Dotacja tego nie pokryje - sceptyczna jest Barbara Toczydłowska z przedszkola „Promyczek”.
Jeżeli ten plan się nie powiedzie, alternatywą będą oddziały przedszkolne w szkołach. Wytypowano 10 podstawówek i dwa gimnazja, gdzie mogłyby powstać. Chodzi o przygotowanie ponad 1000 miejsc.
Rodzice dbają o sześciolatki: Szturm na poradnie pedagogiczno-psychologiczne
Pewne jest, że trzeba szukać dobrego rozwiązania. W tym roku to rodzice będą decydować, czy zostawić 6-letnie dziecko w przedszkolu, czy posłać je do I klasy. Z ankiet przeprowadzonych przez miasto wynika, że tylko 16 proc. wybierze szkołę. A to oznacza, że w miejskich przedszkolach miejsc dla trzylatków będzie jak na lekarstwo. Problem z naborem będą mieć też podstawówki. Może zabraknąć chętnych do pierwszych klas.
Przedszkolaki w szkołach
- W naszej szkole już od roku mamy przedszkolaków. To 3-latki z PS nr 14. Mają swoją salę, łazienki i całodzienną opiekę. Tak jak w przedszkolu - mówi Ewa Zając, dyrektorka szkoły podstawowej nr 15. Tu od września może zacząć działać kolejny oddział przedszkolny. Szkół z takimi oddziałami będzie w mieście więcej. Urzędnicy wytypowali 10 podstawówek i dwa gimnazja, gdzie mogą powstać oddziały dla przedszkolaków. To jeden z pomysłów, by zwiększyć liczbę miejsc dla dzieci od 3. do 6. roku życia.
Bo problem jest niebagatelny. Aż 84 proc. sześciolatków zostanie w miejskich przedszkolach. Tylko 16 proc. rodziców chce posłać swoje pociechy w tym wieku do pierwszych klas. Tak wynika z ankiet przeprowadzonych przez miasto.
To oznacza, że w miejskich przedszkolach nie będzie miejsc dla trzylatków, z kolei w pierwszych klasach może zabraknąć uczniów.
- Nie wiem co będzie, ale jesteśmy przygotowani na zmiany. Także na stworzenie oddziału przedszkolnego nawet dla 3-latków - zapewnia Jerzy Bołtuć, dyrektor SP nr 34. - Na pewno lepszym rozwiązaniem jest, żeby przyszły do nas 5- i 6-latki. Do tego potrzebna jest jednak wola rodziców - dodaje.
Trzylatki mogą się już uczyć: Trzylatki uczą się chińskiego
Propozycja miasta jest jeszcze jedna - ścisła współpraca z przedszkolami niepublicznymi. Te mogłyby dostać więcej pieniędzy, jeżeli zwiększą liczbę miejsc dla nowych dzieci. Co więcej, miałyby pobierać takie same opłaty jak przedszkola miejskie.
- To otworzy możliwości dla rodziców, których do tej pory nie było stać na wysłanie dziecka do niepublicznej placówki - twierdzi Adam Poliński, zastępca prezydenta miasta. Magistrat szacuje, że od września do przedszkoli może pójść około 2 tys. trzylatków.
Rekrutacja do przedszkoli
Od 14 do 31 marca będzie można składać wnioski o przyjęcie dziecka.
Wniosek należy złożyć w wybranym przedszkolu wraz z potrzebnymi dokumentami.
Do 5 kwietnia potrwa weryfikacja przez komisję rekrutacyjną wniosków złożonych przez rodziców.
15 kwietnia poznamy listę zakwalifikowanych kandydatów.
Od 18 do 20 kwietnia rodzice będą mieli czas na potwierdzenie przyjęcia i podpisanie umowy z wybraną placówką.
22 kwietnia zostanie przedstawiona ostateczna lista przyjętych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?