Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion miejski. Zatrudnienie rośnie, kierowników przybywa

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Kiedy w 2013 roku powstała w Białymstoku spółka Stadion Miejski, jej szef Adam Popławski mówił w „Porannym”, że prawdopodobnie zatrudnienie znajdzie w niej około 20 osób
Kiedy w 2013 roku powstała w Białymstoku spółka Stadion Miejski, jej szef Adam Popławski mówił w „Porannym”, że prawdopodobnie zatrudnienie znajdzie w niej około 20 osób Anatol Chomicz
Trzy nowe osoby znalazły pracę w spółce miejskiej Stadion Miejski, która już jest krytykowana za zbyt dużą liczbę etatów. Szczególnie, że zyski ma niewielkie, przynajmniej z pomieszczeń pod wynajem, które wciąż stoją puste

Jowita Chudzik była doradcą wojewodów: Macieja Żywno i zmarłego niedawno Andrzeja Meyera. Teraz dostała pracę w spółce Stadion Miejski.

- To absolwentka wydziału ekonomii i zarządzania na naszym uniwersytecie. Pracuje w dziale marketingu i sprzedaży - mówi Adam Popławski, prezes spółki Stadion Miejski.

Kiedy w sierpniu zeszłego roku pisaliśmy o zatrudnieniu, w spółce pracowało 30 osób (29,5 etatu). Teraz jest o trzech pracowników więcej.

Stadion miejski daje pracę: Miała być mała spółka. Jest spore zatrudnienie
- Faktyczne zatrudnienie wzrosło o 0,5 etatu - twierdzi Popławski.

I tłumaczy, że dwie pełnoetatowe pracownice są na urlopach macierzyńskich. Oprócz Jowity Chudzik ostatnio zatrudniono też osobę do sprzątania boiska treningowego (bo to tańsze rozwiązanie niż wynajmowanie firmy zewnętrznej) oraz pracownika odpowiedzialnego za tzw. controlling.

- Zajmuje się analizą tego, gdzie można obniżyć koszty naszej działalności - tłumaczy prezes spółki.

W spółce zatrudniona jest również Beata Antypiuk - była radna miejska

A koszty, przynajmniej niektóre, rosną. Z początkiem roku podzielono jeden z działów na dwa. Dział organizacji imprez (liczy cztery osoby) zajmuje się zadaniami zleconymi przez gminę, a dział marketingu (też cztery osoby) - m.in. pozyskiwaniem klientów biznesowych. I oczywiście zamiast jednego kierownika jest dwóch.

Pomysły na zarabianie: Stadion Miejski chce zarabiać na różne sposoby

- Czym innym jest organizacja imprez miejskich, a czym innym rozmowy biznesowe. Są to tak różne sfery, że dla efektywności działania niezbędne było wyodrębnienie dwóch działów - przekonuje Popławski.

- To jakiś żart. Na stadionie niewiele się dzieje, a spółka zwiększa zatrudnienie i mnoży kierowników - komentuje Zbigniew Brożek, przewodniczący komisji sportu rady miasta.

Na poniedziałkowym posiedzeniu komisji spółka przedstawi plan tegorocznej działalności.

- Na tym spotkaniu zapytam, dlaczego nadal stoją puste pomieszczenia na wynajem i czemu ciągle nie ma zapowiadanej restauracji - mówi radny.

Jak się dowiedzieliśmy, restauracji nie ma i nie będzie. Zainteresowane firmy przeraziły się kosztów, które musiałyby ponieść na aranżację 1000-metrowego pomieszczenia od strony ul. Ciołkowskiego. Jednak w drugim przetargu na najem powierzchni gastronomicznej jedna z firm ofertę złożyła. Tyle że spółka nie była z niej zadowolona i przetarg unieważniła.

Dlatego teraz spółka Stadion Miejski nie zamierza wynajmować powierzchni przeznaczonej na restaurację. Wynajmie za to tzw. punkty gastronomiczne, czyli rozsiane w różnych miejscach niewielkie stoiska, na sprzedaż np. hot dogów. Chce podpisać umowę na dwa lata. Prezes Popławski liczy, że przez ten czas najemca przekona się, że na tych punktach można dobrze zarobić i zdecyduje się też na wynajem miejsca pod restaurację.

Firma, która wygra przetarg będzie miała wyłączność na obsługę wszystkich wydarzeń na stadionie i zaopatrywanie sky boxów. Poprowadzi też bar na parterze od strony boiska treningowego, który będzie otwarty nie tylko podczas meczów. Przetarg ma się rozstrzygnąć w poniedziałek.

Nadal jednak stoją puste pomieszczenia handlowo-usługowe (łącznie ponad 2641 mkw.) oraz administracyjno-biurowe (ponad 586 mkw). Na ogłaszane już dwukrotnie przetargi nikt się nie zgłosił. Zapytaliśmy prezesa, czy nie lepiej podzielić przestrzeń na kilka mniejszych lokali i wtedy szukać najemców.

- Liczymy na to, że wynajmiemy całość jednej firmie, która mogłaby lokować w tej przestrzeni różne funkcje - tłumaczy Adam Popławski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny