Pal licho moje pieniądze, choć utopiłem tu ok. 20 tys. zł. Z przestrzeni naszego miasta zniknie kolejny historyczny budynek - mówi Bogdan Raczkowski.
W przedwojennym murowanym domu przy ul. św. Rocha 10/2 prowadzi sklep Professional Beauty Centre. Umowę z właścicielem nieruchomości na wynajem pomieszczeń podpisał w sierpniu zeszłego roku. Odnowił ściany, kupił wyposażenie itd. Teraz dowiedział się, że nie może tu dłużej prowadzić sklepu. Kończy działalność z początkiem kwietnia.
- Właściciel chce ten budynek zburzyć i postawić tu coś o wiele wyższego. Dlaczego nikt nie chroni takich obiektów? - pyta Bogdan Raczkowski.
Nieruchomość należy do Przedsiębiorstwa Handlowego Podlasiak. Jego szefostwo odmawia komentarza. Z danych magistratu wynika, że w październiku 2015 roku firma wystąpiła o pozwolenie na budynek handlowo-usługowo z biurami. W listopadzie wniosek został jednak wycofany.
- Widocznie właściciel nie zebrał wszystkich potrzebnych dokumentów. Na pewno jednak nie odstępuje od inwestycji - mówi Bogdan Raczkowski.
Sprawą budynku przy ul. św. Rocha 10/2 zainteresował się radny PiS Konrad Zieleniecki, przewodniczący komisji zagospodarowania przestrzennego. W interpelacji do władz miasta pyta, czy obiekt jest w jakiś sposób chroniony.
- Budynku nie ma ani w rejestrze, ani w ewidencji - przyznaje Dariusz Stankiewicz, miejski konserwator zabytków.
Zburzyli, bo nie było zapisów: Jurowieckiej 10 nie uratował nawet wiceprezydent
Mimo wszystko, w obowiązującym na tym terenie planie miejscowym dom opisany jest jako obiekt zabytkowy. Od 2011 roku urbaniści pracują jednak nad nowym planem miejscowym. W projekcie nie ma mowy nawet o ochronie planistycznej. Prawdopodobnie więc inwestor wycofał wniosek o pozwolenie na budowę, bo zorientował się że łatwiej mu będzie starać się o wyburzenie po wejściu w życie nowego planu. Na to jednak muszą się zgodzić radni. Chociaż z drugiej strony, nawet zgodnie z obecnym planem, konserwator nie miałby zbyt wielu podstaw do uratowania budynku. Choć jego historia jest ciekawa.
- Posesja przy ul. Św. Rocha 10/2 była pierwotnie własnością państwową przy ówczesnej ul. Staroszosowej. W 1877 roku dużą posesję wykupił Jan Pastor, który postawił tu drewniany dom. Działała w nim agencja Petersburskiego Towarzystwa Ubezpieczeniowego - mówi historyk Wiesław Wróbel.
W 1913 roku mieszkała tu nauczycielka Instytutu Panien Szlacheckich. Po 1919 roku nieruchomość odziedziczyła córka Hugo Pastora (syna Jana), Helena, nosząca po mężu nazwisko Spaska. W 1929 i 1937 roku sprzedała części majątku, z których powstały posesje o nr 10/1 i 10/2. Wtedy też powstał murowany dom - najwcześniej w 1930 lub 1938 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?