Śledczy zdają sobie sprawę, że oprócz Łukasza B. za tym oszustwem stało więcej osób. Jednak udało im się ustalić personalia jedynie 23-latka.
Podczas śledztwa ustalono, że w połowie kwietnia pokrzywdzony odebrał telefon. Nieznany sprawca podał się za członka rodziny. Prosił o pieniądze. Po chwili telefon znów zadzwonił. Inny mężczyzna potwierdził, że jest policjantem, który chce złapać fałszywego wnuczka na gorącym uczynku.
Starszy pan uwierzył. Zgodził się przekazać pieniądze. Po 70 tys. zł w gotówce zgłosił się właśnie Łukasz B. Wpadł.
23-latek chce poddać się karze roku więzienia. Ma też zwrócić oszukanemu pieniądze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?