Kurier Poranny: Jedna z modliszek zamieszkała u Pana w słoiku. Czy wcześniej widział Pan u nas te owady?
Dr hab. Marcin Sielezniew: Wyszedłem porozmawiać przez telefon, bo moja sieć ma słaby zasięg wewnątrz budynku. I wtedy na ścianie zobaczyłem samicę modliszki. Bardzo się ucieszyłem się, że dane mi było spotkanie pierwszego stopnia!
Modliszki najliczniej występują w strefie tropikalnej. Skąd więc wzięła się w Białymstoku?
Dotąd modliszkę można było zaobserwować jedynie w południowo-wschodniej Polsce, a dokładnie w Kotlinie Sandomierskiej. Dziesięć lat temu jeździłem w okolice Stalowej Woli, żeby ją sfotografować. Od jakiegoś czasu obserwuje się ekspansję modliszki, co być może ma związek ze zmianami klimatycznymi. Tegoroczne lato było iście śródziemnomorskie i na pewno sprzyjało modliszkom. W tym roku jest wyjątkowo, gdyż ten owad pojawił się w wielu miejscach. Słyszałem, że zauważono go też w stolicy.
Czy modliszka jest groźna?
Nie trzeba się jej bać. Jest groźna, ale dla swoich ofiar, czyli innych owadów. Ma ona co prawda aparat gębowy gryzący, ale nawet jeśli weźmiemy ją do ręki nic nam się nie stanie. W przeciwieństwie do na przykład pasikonika, który potrafi ugryźć do krwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?