Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UwB. Modliszka pojawiła się w Białymstoku

Julita Januszkiewicz
Samica modliszki pojawiła się w Białymstoku. Nie gryzie ludzi.
Samica modliszki pojawiła się w Białymstoku. Nie gryzie ludzi. Archiwum
Od jakiegoś czasu obserwuje się u nas coraz więcej modliszek - mówi dr hab. Marcin Sielezniew z Instytutu Biologii na UwB.

Kurier Poranny: Jedna z modliszek zamieszkała u Pana w słoiku. Czy wcześniej widział Pan u nas te owady?

Dr hab. Marcin Sielezniew: Wyszedłem porozmawiać przez telefon, bo moja sieć ma słaby zasięg wewnątrz budynku. I wtedy na ścianie zobaczyłem samicę modliszki. Bardzo się ucieszyłem się, że dane mi było spotkanie pierwszego stopnia!

Modliszki najliczniej występują w strefie tropikalnej. Skąd więc wzięła się w Białymstoku?

Dotąd modliszkę można było zaobserwować jedynie w południowo-wschodniej Polsce, a dokładnie w Kotlinie Sandomierskiej. Dziesięć lat temu jeździłem w okolice Stalowej Woli, żeby ją sfotografować. Od jakiegoś czasu obserwuje się ekspansję modliszki, co być może ma związek ze zmianami klimatycznymi. Tegoroczne lato było iście śródziemnomorskie i na pewno sprzyjało modliszkom. W tym roku jest wyjątkowo, gdyż ten owad pojawił się w wielu miejscach. Słyszałem, że zauważono go też w stolicy.

Czy modliszka jest groźna?

Nie trzeba się jej bać. Jest groźna, ale dla swoich ofiar, czyli innych owadów. Ma ona co prawda aparat gębowy gryzący, ale nawet jeśli weźmiemy ją do ręki nic nam się nie stanie. W przeciwieństwie do na przykład pasikonika, który potrafi ugryźć do krwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny