Narażał swoje życie i życie swoich najbliższych. Ale to dzięki wyjaśnieniom Ilgonisa J. organom ścigania udało się ustalić rozmiar przestępczej działalności i osoby w nią zaangażowane - jego wspólników. Dzięki tym wyjaśnieniom udało się rozbić inny gang trudniący się skimmingiem, czyli kopiowaniem - za pomocą specjalnych nakładek - danych z kart w bankomatach, podrabiania tych kart i w ten sposób okradania kont.
Skimming. Gang Łotyszy okradał konta
Dlatego Sąd Apelacyjny w Białymstoku uwzględnił w poniedziałek apelację obrońcy Łotysza i nadzwyczajnie złagodził mu wyrok - z 4 lat do 2,5 roku pozbawienia wolności.
- Wyrok może być sygnałem dla innych skruszonych przestępców, którzy decydują się na współpracę z organami ścigania. Bo surowe kary mogą pokazywać, że taka postawa zwyczajnie się nie opłaca. A bez takich osób nie dałoby się zapobiec lub wykryć szeregu groźnych przestępstw - uzasadniał wyrok sędzia Janusz Sulima.
Dwaj wspólnicy Ilgonisa J. mają już prawomocnie orzeczone kary 2,5 i 6 lat więzienia.
Proces, który w poniedziałek dobiegł końca, dotyczył kradzieży prawie 470 tysięcy złotych z bankomatów w całej Polsce. Blisko 430 tysięcy złotych oszuści próbowali wypłacić.
W ciągu kilku miesięcy 2013 roku gang Łotyszy montował nakładki na bankomaty także w Białymstoku, Bielsku Podlaskim, Ełku, Suwałkach. Pieniądze wypłacane były m.in. na Dominikanie, w Tajlandii, Stanach Zjednoczonych za pomocą sfałszowanych kart. Przestępcy znali też kody PIN do kart, bo razem z nakładkami na bankomatach ukrywali też kamery, które nagrywały klientów banków wpisujących kody na klawiaturze bankomatu.
Jak się nie dać skimmerom? Zasłanianie klawiatury bankomatu to za mało (źródło TVN24/x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?