Śledczy twierdzą, że 18-letnia białostoczanka urodziła zdrowe dziecko pod koniec września. Według prokuratury udusiła noworodka gumką do włosów. Jej chłopak pomógł ukryć ciało dziecka. Zwłoki trzymał przez jakiś czas w piwnicy swojego mieszkania na Białostoczku. Następnie 19-latek razem ze swoją dziewczyną porzucili ciało w krzakach niedaleko garaży przy ul. Buskiej w Białymstoku.
Ul. Buska. Ciało noworodka znaleziono na Białostoczku (zdjęcia, wideo)
7 października zwłoki znalazł mężczyzna wyprowadzający psa. Były zawinięte w kołderkę. Obok leżała reklamówka i zakrwawione ręczniki z łożyskiem. Policja zabezpieczyła ślady i zaapelowała do mieszkańców o pomoc w odnalezieniu sprawców. Wkrótce ustalono krąg podejrzanych. Zanim jednak postawiono zarzuty konkretnym osobom, 12 października dziewczyna, jej rodzice i chłopak sami zgłosili się na II komisariat w Białymstoku.
Ul. Buska. Śmierć noworodka. Śledczy są na tropie zabójcy noworodka (zdjęcia)
Nastolatka usłyszała zarzut z artykułu 148, czyli pozbawienia życia. Jej partner odpowie za poplecznictwo, czyli za pomaganie w ukrywaniu ciała dziecka oraz za znieważenie zwłok.
Rodzice dziewczyny twierdzą, że nie wiedzieli ani o jej ciąży, ani o późniejszym ukrywaniu zwłok, mimo że przez cały czas mieszkała z nimi.
Zarówno nastolatka, jak i jej chłopak, zostali aresztowani na trzy miesiące.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?