W nocy z soboty na niedzielę około godziny 23.30 w Białymstoku na ulicy Zielonogórskiej 64-letni taksówkarz kończył kurs. Przywiózł na miejsce pijanego 33-latka. Mężczyzna po skorzystaniu z usługi, nie chciał jednak zapłacić za kurs i wysiadł z pojazdu.
- Taksówkarz próbując wyegzekwować 20 złotych został zaatakowany przez mężczyznę, który szarpiąc przewrócił go na ziemię. Następnie uderzał pięściami po całym ciele, dusił za szyję i gryzł - opowiada sierż. Marek Skutnik z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Spłoszony przez dwie spacerujące osoby napastnik uciekł w kierunku bloków. Wezwani policjanci zatrzymali pijanego 33-latka.
- Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2,3 promila alkoholu. Mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego dalszą noc spędził w policyjnym areszcie. Natomiast poturbowany 64-letni kierowca z obrażeniami ciała trafił do szpitala - dodaje sierż. Marek Skutnik.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?