Na razie w SP nr 16 przy ul. Strażackiej w Białymstoku jest tylko jedna grupa dla 3- i 4-latków. Dzieci mają tu taką samą opiekę jak w przedszkolu. Podobne są też opłaty. - W styczniu chcemy uruchomić jeszcze dwie grupy. Chętni już są, ale nadal zapisujemy maluchy na listę rezerwową - mówi Anna Zalewska, dyrektorka SP nr 16.
Jeszcze w tym roku szkoła, która jako jedyna prowadzi u siebie punkt przedszkolny, rozpocznie remont. Zdobyła na ten cel ponad 314 tys. zł unijnej dotacji. 55 tys. zł dołożyło miasto. - Przygotujemy sale dla nowych grup. Będą doskonale wyposażone. Przy szkole wybudujemy też plac zabaw - dodaje Anna Zalewska.
Na podobne wsparcie mogą liczyć cztery białostockie przedszkola. - Złożyliśmy w sumie sześć wniosków do Regionalnego Programu Operacyjnego. Pięć zostało ocenionych pozytywnie. Ogólna ich wartość to ponad 1,4 mln zł. 15 procent tej kwoty pochodzi z budżetu miasta - mówi Wojciech Janowicz, dyrektor departamentu edukacji w magistracie.
Dzięki temu w mieście pojawi się 128 dodatkowych miejsc dla przedszkolaków. Do tego nowe zabawki, meble, komputery. - W naszym przedszkolu oprócz dodatkowej grupy, która ruszy od przyszłego roku, zyskaliśmy też piękną salę logopedyczną i do terapii pedagogicznej. Jest przeznaczona dla dzieci z problemami edukacyjnymi - mówi Jolanta Gawryluk, dyrektorka PS nr 22 przy ul. Łąkowej.
Do tego przedszkola trafiło około 300 tysięcy zł z RPO.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?