Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Jeżewie. Piąta rocznica wypadku autokaru: Wciąż tęsknią i pamiętają.

(mw)
Prezydent Białegostoku składa wieniec przy kaplicy w miejscu wypadku
Prezydent Białegostoku składa wieniec przy kaplicy w miejscu wypadku Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Zginęło 13 osób - m.in maturzyści z I LO w Białymstoku. W ich intencji została odprawiona msza w kaplicy Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Św. Rodziny. Potem rodziny ofiar katastrofy zebrały się przed szkołą.

Jestem przekonany, że nasi bliscy, którzy tak tragicznie odeszli od nas, są już u Pana Boga. Tam, gdzie nie ma już ani bólu, ani cierpienia, ani żadnych trosk. Jest tylko wieczna radość - powiedział w czwartkowym kazaniu ksiądz Piotr Karpiesiuk.

Podczas mszy świętej w intencji ofiar katastrofy mówił o dziesięciu maturzystach z I Liceum Ogólnokształcącego i z Zespołu Szkół Elektrycznych w Białymstoku. To oni razem z kolegami, 30 września 2005 roku, zebrali się o świcie przed szkołą. Mieli wspólnie jechać na pielgrzymkę do Częstochowy i tam prosić o powodzenie na egzaminie dojrzałości, który mieli zdawać za kilka miesięcy. Na Jasną Górę nie dotarli.

Jeżewo. Tragiczny wypadek autokaru.

33 kilometry od Białegostoku, niedaleko Jeżewa, doszło do wypadku. Kierowca autokaru z licealistami wyprzedzał inny samochód. Autobus zderzył się czołowo z jadącą z naprzeciwka lawetą. Wybuchło paliwo. W sekundę ogień zajął cały autokar. Zginęło trzynaście osób, w tym trzej kierowcy.

W każdą rocznicę katastrofy rodzice zmarłych maturzystów spotykają się przed szkołą. Palą znicze, a potem tak, jak ich dzieci, jadą w kierunku Jeżewa. Przy ruchliwej drodze stoi kapliczka z rzeźbą Chrystusa Frasobliwego. W czwartek rodzice też tam byli.

- Minęło pięć lat, ale ból pozostaje. W taki dzień szczególnie ciężko nam się pogodzić z tym, że naszych dzieci już nie ma - przyznaje Krystyna Biegańska. W katastrofie straciła córkę Monikę.
Po mszy świętej kwiaty w miejscu katastrofy złożył też prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. W internetowej księdze kondolencyjnej I LO pojawiły się w czwartek nowe wpisy.

- Czasem zastanawiam się, jak wyglądałoby nasze życie, gdybyś był z nami, Sebusiu. Pewnie bawiłbyś się teraz z moimi córeczkami. Tęsknię i wciąż pamiętam o Tobie, braciszku - wyznała "E".

- Jak dziś pamiętam ten dzień. Zapłakani uczniowie, rozgardiasz, mnóstwo telefonów, odwołane lekcje, hałas. Potem szpital, płacz, ból. Setki zniczy pod szkołą. A potem już cisza i przerażająca świadomość, że Was już nie ma. I tak już do końca - napisał "k.".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny