- Wszystkie prezentowane przedmioty zostały zatrzymane na granicy przez naszych funkcjonariuszy. To wyroby wykonane z ginących gatunków roślin i zwierząt - mówi Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku. - Turyści przemycali je nielegalnie, czasem zupełnie świadomie.
Obok egotycznych okazów prezentowane były także miejsca, w których przemytnicy próbowali przewieźć kontrabandę - gaśnica samochodowa, kanister, akumulator.
Najciekawszy był wiklinowy koszyk z podwójnym dnem, w którym grzybiarz ukrył kilkadziesiąt paczek papierosów.
Podczas niedzielnej uroczystości na Rynku Kościuszki Izbie Celnej w Białymstoku wręczony został sztandar.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?