Salon ogrodowy w przyszłym roku
Salon ogrodowy w przyszłym roku
W tym roku miasto pracowało nad uporządkowaniem tzw. salonu ogrodowego. Wykonano już wszystkie prace ziemne związane z uzbrojeniem terenu. Obecnie wykańczane są cztery fontanny, które mają zacząć działać już wprzyszłym roku. Wtedy też przy ogrodowych alejkach pojawią się ozdobne ornamenty z bukszpanów i kwiatów oraz monumentalne rzeźby. Do przyszłego roku trzeba będzie też poczekać na dokończenie odnawiania Pawilonu pod Orłem.
Stworzenie ozdobnych bukszpanów w miejscu gdzie rosną dziś wysokie drzewa (od strony akademików Uniwersytetu Medycznego), odmulenie kanału i odnowienie mostu (przy wejściu do ogrodu od strony Plant). Takie działania wejdą w skład kolejnego etapu realizowanej właśnie przez magistrat rewaloryzacji ogrodu Branickich.
W zeszłym roku urzędnicy podkreślali, że połowę pieniędzy na realizację swych planów postarają się pozyskać od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ogród Branickich znalazł się bowiem na elitarnej liście projektów, które mają największe szanse na wsparcie. Warunkiem uzyskania pieniędzy jest złożenie w przyszłym roku wniosku wraz z pełną dokumentacją.
- Urzędnicy nie mogą zawalić tej sprawy. Odnowiony ogród Branickich będzie naszym powodem do dumy - mówi Włodzimierz Kwiatkowski, przyrodnik i członek Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej.
- Obecnie kompletujemy dokumentację. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, wniosek złożymy już w czerwcu przyszłego roku - mówi Andrzej Karolski, szef departamentu ochrony środowiska w magistracie Karolski.
Twierdzi, że na zlecenie jego departamentu wykonano już ekspertyzę dotyczącą tego w jaki sposób należy odmulić ogrodowy kanał.
- Niestety nie udało się jak dotąd znaleźć wykonawcy innej ważnej ekspertyzy. Ma ona dotyczyć remontu istniejącej na terenie ogrodu nieczynnej studni, która po remoncie będzie pełniła funkcję uzupełniania wody w kanale - podkreśla.
Magistrat musi jeszcze zlecić wykonanie dokumentacji projektowej na takie elementy jak: boskiety, most, czy też cały ogród dolny, który dziś przypomina bardziej park, niż barokowy ogród.
- Pieniądze na ten cel były nawet zapisane w tegorocznym budżecie. Ostatecznie, ten punkt nie został jednak uwzględniony. Okazało się, że są ważniejsze sprawy, na które miasto musi przeznaczyć zgromadzone środki - mówi Karolski.
Dodaje, że w projekcie przyszłorocznego budżetu ogród Branickich ma się już znaleźć.
- Miejmy nadzieję, że tak będzie. Skoro magistrat rozpoczął rewaloryzację, to powinien ją doprowadzić do końca - podkreśla Włodzimierz Kwiatkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?