Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont Kilińskiego. Ulica będzie gotowa do końca sierpnia.

(art)
Ponad 2 miliony złotych kosztowała przebudowa ul. Kilińskiego. Robotnikom zostało już tylko dokończyć część od ul. Kościelnej.
Ponad 2 miliony złotych kosztowała przebudowa ul. Kilińskiego. Robotnikom zostało już tylko dokończyć część od ul. Kościelnej. Fot. Wojciech Oksztol
Słupki z zasilaniem dla kawiarnianych ogródków i żadnych krawężników. Tak ma wyglądać przebudowana ulica Kilińskiego. Wciąż jednak będzie tam można parkować auta.

- Pozostał nam już tylko niewielki odcinek od skrzyżowania z ulicą Kościelną - mówi Zbigniew Sokolik, właściciel Przedsiębiorstwa Drogowego Sokolik.

Jego firma od czerwca przebudowuje ulicę Kilińskiego. - Wyrównaliśmy poziom chodnika i ulicy, tak by nie było tu żadnego krawężnika. Do stworzenia nawierzchni użyliśmy kostek granitowych i płyt kamiennych. Na dwóch pasach (każdy o szerokości 1 metra) wzdłuż budynków pozostawiliśmy dawną kostkę, która została tu położona jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym. Część z niej wykorzystaliśmy do przebudowy ulicy Kościelnej - wyjaśnia Sokolik.

Co ciekawe, w nawierzchni ulicy Kilińskiego zostanie też zaznaczony przebieg tzw. traktu choroskiego, który prowadził tamtędy przed wiekami.

- Poza zmianą nawierzchni, będą też inne nowości. Zamontowaliśmy już system podświetleń trzech budynków - Pałacyku Gościnnego, budynku prokuratury i Książnicy Podlaskiej. Iluminacje będą na pewno robić wrażenie - twierdzi Sokolik.

Dodaje, że robotnicy postawili też stojaki na rowery.

- Niedługo na Kilińskiego pojawią się również nowe kosze na śmieci. Przy budynku książnicy zasadzone będą trzy lipy. Na zawieszonych na latarniach kwietnikach pojawią się zaś okazałe surfinie. Nowością będą też słupki z zasilaniem elektrycznym, z których będą mogli korzystać właściciele kawiarnianych ogródków. To o wiele wygodniejszy sposób niż ciągnięcie prądu ze środka lokalu - mówi Sokolik.

Mimo że na Kilińskiego nie będzie krawężników, a latem można będzie posiedzieć pod parasolkami, ta ulica nie stanie się jednak deptakiem na wzór Rynku Kościuszki. Urzędnicy przewidzieli tam bowiem miejsca parkingowe dla aut.

- Na razie nie przewidujemy utworzenia na Kilińskiego deptaka. Ale nie wiadomo, co przyniesie przyszłość - mówi Janusz Ostrowski, szef Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny