Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BSM zlikwidowała plac zabaw. A dzieci z bloku komunalnego nie mają gdzie się bawić.

fot. Wojciech Wojtkielewicz
Weronika nie może bawić się przy swoim bloku, bo tam nie ma placu zabaw. Wszystkie dzieci z jej kamienicy korzystały z placu należącego do BSM. Razem z kolegami ma nadzieję, że  dorośli znajdą sposób na zorganizowanie im miejsca do zabawy.
Weronika nie może bawić się przy swoim bloku, bo tam nie ma placu zabaw. Wszystkie dzieci z jej kamienicy korzystały z placu należącego do BSM. Razem z kolegami ma nadzieję, że dorośli znajdą sposób na zorganizowanie im miejsca do zabawy. fot. Wojciech Wojtkielewicz
Jeszcze kilka dni temu dzieci z bloku przy alei Piłsudskiego 6 bawiły się na sąsiednim placu. Ale ten należał do innego bloku i spółdzielni. I został rozebrany. - Była zjeżdżalnia i huśtawki - mówi Marta Walesiuk. - Teraz nie mamy gdzie się bawić.

To nie był idealny plac zabaw z wieloma atrakcjami, ale był - zadzwonił do nas mieszkaniec bloku przy alei Piłsudskiego 6. - W naszym bloku jest około dwudziestu dzieci i większość z nich spędzała dużo czasu na placu przy alei Piłsudskiego 4. A my, rodzice, byliśmy spokojni o swoje pociechy. Teraz dzieci siedzą na ławeczkach, które zostały po ich dawnym miejscu zabaw i się nudzą.

Kilka dni temu Białostocka Spółdzielnia Mieszkaniowa, na prośbę swoich mieszkańców z bloku przy ulicy Piłsudskiego 4, rozebrała istniejący tam plac zabaw.

- Przed naszym blokiem nie będzie już zjeżdżalni i huśtawek - mówi Stanisław Hołubowski, prezes Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Tak zdecydowali nasi mieszkańcy, którzy nie chcą mieć placu zabawo przed blokiem. Tam nie ma małych dzieci. Do tej pory spędzały tu czas osoby nie należące do naszej spółdzielni.

- Od rana do wieczora bawiliśmy się tutaj - opowiada Marta Walesiuk, która z braku pomysłów na zabawę siedzi teraz z koleżankami na ławeczkach. Bo tylko one zostały przed blokiem. I stara, zniszczona piaskownica.

- U nas nie ma żadnych atrakcji - dodaje Daniel. - Albo siedzimy w domu przed komputerem, albo jeździmy rowerami, ale też nie ma na to zbyt dużo miejsca. Wszędzie stoją samochody.

- Wcześniej całymi dniami huśtaliśmy się i bawiliśmy przy placu zabaw - dodaje Małgosia.

- Teraz już całkiem nie mamy gdzie się podziać - mówią dzieci.

Ich blok należy do zasobów Zarządu Mienia Komunalnego.

- Niestety, przy alei Piłsudskiego 6 nie powstanie nowy plac zabaw - mówi Krzysztof Rysiak, kierownik referatu ewidencji i utrzymania zasobu Zarządu Mienia Komunalnego. - Za to w przyszłym roku planujemy wybudować duży i z wieloma atrakcjami przy ulicy Sienkiewicza 9. Z niego będą mogły korzystać dzieci z naszych zasobów mieszkaniowych.

Departament urbanistyki urzędu miejskiego opracował ponadto koncepcję zagospodarowania terenów gminnych. Wspólnota mieszkaniowa bloku nr 6 przy ul. Piłsudskiego za zgodą ZMK może za zaledwie 53 złote miesięcznie wydzierżawić od miasta teren przy swoim bloku i zorganizować w tym miejscu miejsca parkingowe lub plac zabaw. ZMK może pokryć 20 procent kosztów przedsięwzięcia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny