Stwierdziliśmy, że park linowy nie pasowałby do charakteru zabytkowego parku - mówi Zofia Cybulko, zastępczyni wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Park linowy to konstrukcja zamontowana na drzewach, która służy do bezpiecznej zabawy na wysokości. W Zwierzyńcu, naprzeciwko lodowiska przy ulicy 11 Listopada chciała go stworzyć Barbara Klem. W maju spytała o zdanie konserwatora.
- Szkoda, że się nie udało, ale nie poddam się tam łatwo - podkreśla Klem. Zapowiada, że dalej będzie się starała, by w mieście powstał park linowy.
- To bardzo ciekawa forma spędzania wolnego czasu dla całej rodziny - przekonuje.
Andrzej Karolski, szef departamentu ochrony środowiska w magistracie mówił w maju, że choć sam pomysł jest dobry, to fatalna jest lokalizacja inwestycji i należałoby ją przenieść gdzieś na obrzeża miasta.
- Na pewno takiej działalności nie da się prowadzić w okalających miasto lasach. Żeby móc rozwiesić liny' między poszczególnymi drzewami musi być minimum 10 metrów odstępu. Wiadomo, że w lesie jest zbyt gęsto - mówi Barbara Klem. Dodaje, że poza tym, na obrzeżach mniej osób korzystałoby z parku, ni ż na przykład w centrum.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?