Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powódź 200-lecia we Francji przerwała podróż białostockich motocyklistów

(mak)
Woda zalała motocykl aż po kierownicę – mówi Mariusz Olechno (na zdjęciu). Teraz wszystkie maszyny trafiły do mechanika.
Woda zalała motocykl aż po kierownicę – mówi Mariusz Olechno (na zdjęciu). Teraz wszystkie maszyny trafiły do mechanika.
Motocykliści musieli wrócić do kraju. Nie udała im się podróż po Europie, podczas której mieli zbierać pieniądze dla chorego dziecka.

To rzeczywiście była niezwykła przygoda. We Francji trafiliśmy na powódź 200-lecia - mówi Mariusz Olechno, jeden z motocyklistów. Białostoczanie mieli przejechać przez całą Europę, a przy okazji zebrać pieniądze dla chorego chłopca.

Ich plany pokrzyżowała jednak wielka woda. Powódź zatrzymała motocyklistów we Francji. Kiedy dojechali do miejscowości Frejus, padało już od wielu dni.

- W środku nocy obudziło nas walenie do drzwi. Musieliśmy się nagle ewakuować, bo woda sięgała już do połowy parteru - opowiada Urszula Olechno, organizatorka akcji.

Przez kilka dni w miasteczku nie było prądu. Zamknięte były wszystkie sklepy i warsztaty. A motocyklistom woda zalała motory.

- Szczęście, że ich nie porwała. Prąd był tego dnia bardzo silny - dodaje Mariusz.

Ale i tak nie było mowy o dalszej drodze. Po kilku godzinach prób udało im się w końcu dodzwonić po pomoc do Polski. Przyjaciele zorganizowali im powrotny transport.

- Nasze motory wróciły na lawecie - przyznaje Ula Olechno.

Przypomnijmy. Na początku czerwca czwórka białostockich motocyklistów wyjechała w podróż po Europie. Na motorach mieli pokonać 7 tysięcy kilometrów. Oprócz zwiedzania chcieli też pomóc Maćkowi Szałkowskiemu. Chłopiec urodził się bez rączki i nóżki. Żeby mógł się normalnie rozwijać potrzebuje specjalnych protez, a te są bardzo drogie.

Motocykliści postanowili pomóc. W czasie podróży namawiali do niej także spotkanych ludzi.

- Sam wyjazd był naprawdę wspaniały. Wszyscy interesowali się naszą akcją i cieszę się, że udało nam się ją nagłośnić - mówi pani Ula. - Mamy nadzieję, że choć trochę pomoże to Maćkowi. A w przyszłym roku chcemy dokończyć naszą podróż. Także z myślą o Maćku

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny