Na skrzyżowaniu Sienkiewicza i alei Piłsudskiego będzie przejście podziemne

Już teraz to jedno z miejsc w mieście, gdzie ruch pieszych jest największy. I jeszcze wzrośnie, gdy w pobliżu powstanie tzw. centrum przesiadkowe, czyli miejsce gdzie będą zatrzymywały się zarówno autobusy komunikacji miejskiej, jak i te kursujące na liniach podmiejskich.

Dlatego miejscy planiści postanowili skierować pieszych, pokonujących skrzyżowanie dwóch najruchliwszych ulic w centrum, pod ziemię. - Zdecydowaliśmy, że to rozwiązanie będzie najkorzystniejsze dla tego skrzyżowania - mówi odpowiedzialny za miejskie inwestycje wiceprezydent Adam Poliński. - Wcześniej rozważaliśmy stworzenie tu wyspy centralnej. Ostatecznie doszliśmy do wniosku, że zajęłaby zbyt dużo miejsca.

Dlatego trwają już prace nad opracowaniem dokumentacji przejścia podziemnego. Ma być gotowa do końca tego roku. A sama inwestycja ruszy w roku przyszłym i zakończy się w 2012 roku.

Przejście podziemne będzie miało wejścia z czterech stron.

- Prowadzące do niego schody będą zadaszone - opisuje Ryszard Rozumiłowski z miejskiego departamentu urbanistyki. - Zamontowane też zostaną windy dla osób niepełnosprawnych.

Na tym nie koniec nowości w tym rejonie. - Rozważamy też, czy przy okazji budowy mostu na rzece Białej, będzie możliwe poprowadzenia pod nim trasy rowerowej - mówi Adam Poliński.

Wszystkie te prace będą tylko częścią dużej inwestycji, polegającej na modernizacji ulicy Sienkiewicza i alei Piłsudskiego wraz z budową centrum przesiadkowego. To będzie trzeci etap projektu poprawy jakości funkcjonowania systemu transportu publicznego Białegostoku. W jego ramach do tej pory zakupiono nowe autobusy, zbudowano ulicę św. Ojca Pio i przebudowano m. in. ulice ciągu komunikacyjnego - ul. Produkcyjnej, Antoniuk Fabryczny, Antoniukowskiej, Knyszyńskiej oraz Sienkiewicza i Wasilkowskiej.